zondag 3 mei 2015

Magdalena z Kwieciszowice 56


pranie leży w ogród szkoła (koło 1936)

15 lutego 1426
Ojciec znowu jest w Zittau. On ukończył mediacji między barona rozbójnika w zamek Birkenstein i miasta Görlitz z sukcesem. Więźniowie mogli wrócić zdrowy do swoich rodzin.

Ale gdy usłyszał, co się stało podczas jego nieobecności w Zittau i z Magdalena, poszedł prosto do burmistrza i zwołać następnego dnia pilne posiedzenie Rady, tak jak jest jego prawa jako sędzia miasta. Na posiedzeniu Rady, powiedział Radnych o postępie spraw dotyczących przymusowego postawienie dziewica w klasztorze i podpisania odczytane protokołu. Panowie słyszeli przez pogłoski o tym, ale nie chcieli wierzyć, że to prawda. Ojciec międzyczasie zawołał ten żołnierz miasto jako świadek. Który stwierdził, że rzeczywiście on na rozkaz Ojca Ignacego zabrał naszą dziewicę do klasztoru. On w tego sprawa nie widział żaden winy, ponieważ on twierzdił, że Duchowny, który przeczesz był, było tak samo wart jak Panowie tutaj. Wtedy sędziowie wybuchnęli  w śmiechem. Ojciec jeszcze raz wyjaśniła nielegalność działanie Ojca Ignacego. Przedstawiciel klasztoru, w radzie miasta, powiedział po czytanie protokołu , że nie mógł ani zaprzeczać ani potwierdzić protokół, on chciał pierw na ten temat naradzić z przeorem klasztoru. Jeden Radnych miasta przypomniał jednak, że trzeba było być bardzo ostrożnym z Panów rady biskupiej w klasztorze i księdza z Rzymu. Papież miał dużo moc i dużo przyjaciół, ponadto oni złożyli jakiś specjalną przysięgę. Mój ojciec poleciał i ryknął;


Panowie, nasze stary prawo musi mimo to pozostać prawnym, w naszym miasto ludzi musiał liczyć na to. Panowie nie daj się tyranizować przez tego jedyna mężczyzna, nie ważne jaki kostium on nosi. Obron się przeciw taki działanie"


15 februari 1426
Vader is weer in Zittau. Hij heeft de bemiddeling tussen de roofridder in de vesting Birkenstein en de stad Görlitz succesvol afgesloten. De gevangenen konden gezond naar hun families terugkeren.

Toen hij echter hoorde, wat zich tijdens zijn afwezigheid in Zittau en met Magdalena afgespeeld had, ging hij meteen naar de burgemeester en liet voor de volgende dag een dringende raadszitting beleggen, zoals zijn recht als rechter van de stad is. Op de raadszitting vertelde hij de heren over de gang van zaken omtrent de gedwongen voorgeleiding van de maagd in het klooster en het ondertekenen van het voorgelezen protocol. De heren hadden via geruchten hierover gehoord, maar wilden niet geloven dat het waar was. Vader had inmiddels de stadshuurling als getuige op laten draven. Die verklaarde, dat hij daadwerkelijk in opdracht van pater Ignatius onze maagd naar het klooster gebracht had. Hij was zich daarbij helaas niet van schuld bewust, want hij geloofde, dat de geestelijke heer, die hij toch was, net zo veel waard was als de heren hier. Daarop barsten de raadsheren in lachen uit. Vader schilderde daarop nogmaals de onrechtmatigheid van pater Ignatius. Een vertegenwoordiger van het klooster, in de stadsraad, zei dat hij het voorlezen van het protocol noch bevestigen noch ontkennen kon, hij wilde daarover eerst met de prior van het klooster beraadslagen. Een stadsraadslid maande echter, dat men heel voorzichtig met de heren van de bisschoppelijke raad in het klooster en de pater uit Rome moest omgaan. De paus had veel macht en veel vrienden, bovendien had men een bijzondere eed afgelegd. Mijn vader vloog op en brulde;

Mijne heren, ons oude recht moet desondanks recht blijven, men moet hierop in deze stad kunnen vertrouwen. U mag zich toch niet door deze ene man, in welk kostuum hij ook verschijnen mag, zo laten tiranniseren. Verweer u tegen zulk handelen’

Geen opmerkingen: