zaterdag 25 november 2017

Konstantin von Wegerer 104 Pieszyce

zamek Stara Kamienica


Mieliśmy w Stara Kamienica również dość nieprzyjemny napad przez banda najemników i w końcu tylko za pomocą niektórych ludzi z zamku Gryf byliśmy w stanie odpierać atak. Kiedy ja to meldowałem Hans Ulrich, rozkazał, że musiałem przenieść się do Wrocławia z dziećmi, ponieważ tam było bezpieczniejsze.

Akurat kiedy przyjechaliśmy do Wrocławiu, dowiedzieliśmy się, że było kilka przypadków dżumy w mieście. Hans Ulrich dlatego natychmiast wezwał nas do jego obozu w Pieszyce. Ta wiadomość została przekazana nam przez młodego rotmistrz von Weiher, który miał nam towarzyszył z czterech jeźdźców. Więc mieliśmy między kilka dni, ponownie spakować nasze rzeczy. Rotmistrz von Weiher był absolutnie zachwycony młodym Anna Elisabeth. On nigdy nie opuścił jej stronie. Anna Elisabeth był również pod wrażeniem młodego człowieka, a nie dala spokój, dopóki ona mogła jeździć na koniu. przed nim. Ona miała tylko jedenaście lat, ale jej sylwetka już wyraźnie wskazywał kuszące żeńskie formy, a czasami zachowywała się tak jak panienka. Podróż z Wrocławia do Pieszyce przez to był wesoły i beztroski. Ja również szybko się zaprzyjaźniłem z ten miły młodzieńca.


We hadden in Kemnitz ook een behoorlijk onaangename overval door een landknechtbende meegemaakt en konden die uiteindelijk alleen met hulp van enkele mannen uit de burcht Greiffenstein afslaan. Toen ik dat Hans Ulrich meldde, beval hij, dat ik met de kinderen naar Breslau moest verhuizen, omdat het daar veiliger was.

We waren net in Breslau aangekomen, toe we hoorden, dat er in de stad meerdere pestgevallen waren. Hans Ulrich riep ons daarom meteen naar zijn kamp bij Peterswaldau. Dit bericht werd ons overgebracht door de jonge ritmeester von Weiher, die ons met nog vier ruiters zou begeleiden. We moesten dus binnen een paar dagen al onze spullen weer inpakken. Ritmeester von Weiher was helemaal verrukt van de jonge Anna Elisabeth. Hij week niet van haar zijde. Anna Elisabeth was eveneens onder de indruk van de jongeman, en rustte niet, eer ze onderweg voor hem op zijn paard mocht rijden. Ze was weliswaar pas elf jaar, maar haar figuur toonde al duidelijk verleidende vrouwelijke vormen, en ze gedroeg zich soms ook al als een jonge dame. De reis van Breslau naar Peterswaldau was daardoor vrolijk en zonder zorgen. Ook ik werd snel bevriend met de nette jongeman.

Geen opmerkingen: