zaterdag 28 april 2018

Konstantin von Wegerer 125

Christoph Leopold von Schaffgotsch


W następnym roku 1641 r. Christoph Leopold został oświadczony upodmiotowienia i otrzymał przez naleganie hrabiego von Weihera, od cesarz Państwo Gryf z powrotem. On wrócił do zamku tylko na kilka dni, a potem chciał jechać udał do Tybingi, aby rozpocząć tam naukę prawną. Hrabia von Weiher opowiadał mu o udanej obronie zamku przeciwko Szwecji w ubiegłym roku i wszystkim innym zdarzeniom rządzącym w Państwo podczas nieobecności Christopha. Sam chciał teraz wrócić z żoną, z Anna Elżbietą do swego majątku w Polsce, od którą on ostatnio czas bardzo zaniedbywał. Christoph dał mi całą zarzadzanie na jego Państwa. Również musiałem tak jak do tej pory, reprezentować interesy wódz zamku, ponieważ już udowodniłem to stanowisko.

Na końcu
, kiedy wszyscy opuścili zamek, Bibiana i ja świętowaliśmy małą imprezę. Obaj byliśmy bardzo nierówną parą, Bibiana miała trzynaście lat i miałem pięćdziesiąt lat. Ona była duża i miała już dość kobiece kształty, ale w myślenie jeszcze mały dziecko. Jedliśmy ciasto w dużym pokoju rycerzy, który dziewicę upiekła i tańczyliśmy razem. Bibiana mógłby być bardzo szczęśliwa i wesoła i radosne. Cieszyła się, że obróciłem się w moje ramiona i ona głośno wyśmiewałem. Nagle powiedziała: "Chodźmy czytać i pisać. Chcę się nauczyć."


Uczyłem ją czytać i pisać  w ciągu ostatnich kilku tygodni. To było łatwiejsze niż pomyślałem. Dla niej nauka była tylko jedną z przyjemności, którą znalazła u mnie. Spędziłem z nią piękne dni i zawsze cieszyłem się jej znowu zobaczyć, kiedy musiałem na długi czas iść do Gryfów lub Mirsk na jakiś sprawa i nie byłem na zamku dłuższe okres.

Po raz kolejny Szwecja przeniosła się do naszego zamku. Wiedzieli, że jesteśmy dobrze chronieni. Ale nasze frontowe budynki zostały spalone. Na szczęście mogłem ostrzec mieszkańców na czas, żeby uciekali się do zamku. Przez następne tygodnie tez przebywali na zamku. Mieliśmy wystarczająco dużo miejsca i oni mieli strach wrócić do zniszczonych budynków. Nie było już możliwe odbudować wszystkiego przed zimę




In het volgende jaar 1641 werd Christoph Leopold mondig verklaard en kreeg op aandringen van de graaf van Weiher, het Heerschap Greiffenstein van de keizer terug. Hij kwam slechts voor enkele dagen naar de burcht terug en wilde daarna naar Tübingen reizen, om daar een juridische studie te beginnen. Graaf von Weiher vertelde hem over de geslaagde verdediging van de burcht tegen de Zweden verleden jaar en alle andere gebeurtenissen in het heerschap tijdens Christophs afwezigheid. Hij zelf wilde nu met zijn vrouw, met Anna Elisabeth naar zijn landgoederen in Polen terugkeren, die hij de laatste tijd zeer had moeten verwaarlozen. Christoph droeg het hele beheer van het heerschap aan mij over. Ik moest verder ook, net als tot nu toe, de belangen van de burchthoofdman vertegenwoordigen, want ik had me op die positie toch helemaal bewezen.


Toen tenslotte iedereen van de burcht vertrokken was vierden Bibiana en ik een klein feest. Wij beiden waren een zeer ongelijk paar, Bibiana was dertien, en ik vijftig jaar oud. Ze was weliswaar groot en had al redelijk vrouwelijke vormen, maar in haar denken nog een klein kind. We aten in de grote ridderzaal een koek, die een maagd gebakken had en dansten met elkaar. Bibiana kon zeer vrolijk en uitgelaten zijn. Ze genoot er van, om door mij in de arm rondgezwaaid te worden en juichte daarbij luid. Plotseling zei ze: ‘Kom we gaan lezen en schrijven. Ik wil leren.’


Ik had haar in de laatste paar weken lezen en schrijven bijgebracht. Het was gemakkelijker gegaan, als ik gedacht had. Voor haar was leren slechts één van de pleziertjes, die ze bij mij vond. Ik bracht mooie dagen met haar door en verheugde me telkens op haar, als ik voor zaken naar Greiffenberg of Friedeberg moest en langere tijd niet op de burcht was.


Nog één keer trokken de Zweden aan onze burcht voorbij. Ze wisten dat we goed beschermd waren. Maar onze voorgebouwen werden in brand gestoken. Gelukkig had ik de bewoners op tijd kunnen waarschuwen, zodat ze in de burcht toevlucht hadden. Ze bleven ook de daarop volgende weken op de burcht. We hadden genoeg ruimte en ze waren bang om in het vernielde voorwerk terug te keren. Het was ook niet meer mogelijk, om voor de winter alles te herbouwen.

zaterdag 21 april 2018

Konstantin von Wegerer 124

Proszówka z zamek Gryf

Sprawdziłem strażacy i wpuściłem ludzi do pracy, jeśli drobne uszkodzenia musiały być naprawione w ścianie zamku. Po tygodniu oblężenia znaliśmy się w załodze tak dobrze, że nie musieliśmy wezwać kogoś zmianę straży w noc. Rzadko mieliśmy rannych się po ostrzału, którą Anna Elisabeth natychmiast opiekowała. Tak właśnie odbyliśmy cały październiku, kiedy Szwedy się przygotowali  na duży atak. Z wieży i murów widać było dobrze, jak zbudowali taran, i droga transportowa została wykopana na to. Stało się dla mnie jasne, jaki był plan ataku Szwecji i wzmocnił załogę w zagrożonych miejscach. Kiedy grupa Szwecji nadeszła zbyt blisko naszej zamkowej ściany, oni byli późno, ale nie za późno, traktowana na niszczący deszcz kamień.

Kiedy główny atak na końcu rozpoczął się w jakiś ranek w listopadzie, wszyscy byli rozmieszczeni. Udało się Szwedzka artyleria zastrzelić wyłom w zewnętrznej ścianie. Przez to uważali, że odnieśli sukces. Nadciagającymi najemnicy zostali dopiero przez nas atakowany w wewnętrzy podwórku, ponieważ moglibyśmy wtedy wykonywać lepsze ostrzału To nam zaoszczędziło wiele amunicji i odniosło wielki sukces w tym samym czasie. Najemnicy penetrowane do zewnętrze podwórze zawsze mieli wrażenie że sa otoczone, ponieważ byli atakowani z trzech stron. Na końcu musieli całkowicie wycofać się. Kilka dni później oblężenie zostało całkowicie zerwane przez generała Stalhansa. Jego wojska z zemsty przeprawili przez okoliczne wioski i splądrowały tam, wzięli co znaleźli. Proszówka został całkowicie spalony. Reszta ludności uciekali znowu do zalesionych gór, które najemnicy ominaja.



Ik controleerde de wachten en zette mensen aan het werk als er kleine schades in de burchtmuur moesten worden gerepareerd. Na een week van belegering kenden we elkaar in de bemanning al zo goed, dat we ’s nachts niet hoefden te roepen om aflossingen. Slechts zelden hadden we gewonden na een beschieting, die Anna Elisabeth dan meteen verpleegde. Zo hadden we al heel oktober stand gehouden, toen de Zweden een grote aanval voorbereidden. We konden vanaf de toren en vanaf de muren goed zien, hoe er een stormram werd gebouwd, en er een transportweg voor werd uitgegraven. Mij werd duidelijk, welk aanvalsplan de Zweden hadden en versterkte de bemanning op de bedreigde plaatsen. Telkens als een groep Zweden te dicht bij onze burchtmuur kwam, werd ze laat, maar niet te laat, op een vernietigende steenhagel getrakteerd.

Toen de hoofdaanval tenslotte op een morgen in november begon, waren alle mensen ingezet. Het lukte de Zweedse artillerie wel een bres in de buitenmuur te schieten. Zij dachten daardoor al succes te hebben. De oprukkende huursoldaten werden door ons echter met opzet pas in de buitenhof bestreden, omdat we daar betere beschietingen konden uitvoeren. Zo bespaarden we veel munitie en hadden gelijktijdig groot succes. De in de buitenhof binnengedrongen huurlingen hadden steeds de indruk ingesloten te zijn, omdat ze van drie zijdes aangevallen werden. Tenslotte moesten ze zich helemaal terugtrekken. Enkele dagen later werd de belegering door generaal Stalhans helemaal afgebroken. Zijn troepen trokken uit wraak door de omliggende dorpen en plunderden daar, wat ze maar vonden. Neundorf werd helemaal platgebrand. De rest van de bevolking was echter alweer in de beboste bergen gevlucht, die door de huurlingen gemeden werden.

zaterdag 14 april 2018

Konstantin von Wegerer 123

Potyczka z szwedami

Anna Elżbieta, Bibiana i wiele innych kobiet i dziewic przywodziłem do dolnych piwnic w głównym zamku. Tam byli bezpieczny i mogli spokojnie żyć. Sprawy wojskowe na zamku, ich zamroczyła . Często było tam ciasny, ponieważ tysiące ludzi uciekające za rozbój szwedzkich bandy szukali ochrony w zamku. My musieli też zadbać u nich, ponieważ na ich uciekanie mogli tylko najpotrzebniejsze rzecz wziąć.

Tej
ludzie w potrzebie byli już bardzo zadowoleni, gdy mieli coś do jedzenia i picia, i mieli miejsce na noc. Ale wśród nich byli też tacy, którzy wykorzystali tę potrzebę z chciwości. Co dwa osoby dostali codziennie mały chleb. W rodzinach z wieloma dziećmi było to wystarczający. Oni dali chleb innym dorosłym, którzy nie mieli wystarczającej ilości tej racji. Byl facet który poszedł do rodzin z dziećmi i kupił im ich za dużo chleba za pięć groszek chlebem. Sprzedał te pieczywo dalej za dziesięć groszy. Kiedy ja o tym usłyszałem, zabrałem mu pieniądze zarobione w jego chciwości, oddałem je ludziom i zamknęłam go w loch zamkowym na pół racji




Anna Elisabeth, Bibiana en nog een aantal andere vrouwen en maagden had ik in de lage ruimtes van de kelder in de hoofdburcht ondergebracht. Daar waren ze zeker en konden ze rustig leven. De militaire gang van zaken op de burcht had hun al erg verward. Het was daar ook vaak zeer eng, want vele duizenden mensen hadden zich op de vlucht voor de plunderende Zweedse bendes op de burcht in zekerheid gebracht. Zij moesten ook door ons verzorgd worden, want op hun vlucht hadden ze alleen het meest noodzakelijke kunnen meenemen.

Deze mensen in nood waren al zeer tevreden als ze wat te eten en te drinken, en een plek voor de nacht hadden. Maar onder hen waren er ook enkele, die deze nood uit hebberigheid uitbuitten. Elke twee mensen kregen dagelijks een klein brood. In de families met veel kinderen was dit ruim voldoende. Zij gaven hun brood aan andere volwassenen, die aan dit rantsoen niet genoeg hadden. Er was een man naar de families met kinderen gegaan en had van hen het teveel aan brood voor vijf groschen per brood gekocht. Hij verkocht deze broden dan weer verder voor tien groschen. Toen ik daarvan hoorde, nam ik hem het in zijn hebberigheid verdiende geld weer af, gaf het de betrokkenen weer terug en sloot hem op in de burchtkerker op een half rantsoen.



zaterdag 7 april 2018

Konstantin von Wegerer 122


                                                   General Torsten Stalhands

Wkrótce po tym kiedy Gustav Adolf został zabity w Lützen w 1632 r., porządku i dyscyplina w szwedzkiej armii stały się luźniejsze. Szczególnie na Śląsku szwedzkie oddziały armii splądrowały i okradali.

W maju 1639 r. 200 Szwecji pod przewodnictwem rotmistrz Johan Petersena penetrowali Gryfów zażądało 1500 guldeny podatek wojenny. Kiedy otrzymali tylko 1000 guldeny, splądrowali cały miasto i okolicę. Ludzie już zabezpieczyli wszystkie cenne rzeczy, pakowane w duże skrzynkach, i byłi ukryte w zamkniętych sztolniach górniczych koło Gierczyn. Jednak dwóch chłopców z Rębiszów zdradzali Szwecję miejsce. Ich łupem było 400 skrzynki kosztowności, rezerwy dla ludności Gryfów i Mirsk. Jednak Szwedzki pułkownik Katterman pozwolił kościół ewangelicki w Gryfów aby znowu otworzyć..


W listopadzie 1640 r. zbliżało się duża armia szwedzka pod generała Stalhans do zamku Gryf. Ja razem z Jakubem Weiherem organizowałem dobra załoga zamkowe. Wszyscy byli godnymi zaufania ludźmi, którzy wiedzieli, że przez mądry i staranny postąpienie zamek nie było do zdobywca. Przywieźliśmy duże ilości amunicji na obrzeżach zewnętrznego zamku i powstaliśmy wszędzie podwójne strażników. Szwedzi umieścili około zamku podwójny pierścień najemników z arkebuzy i kuszami. Bateria ogniw został postawiony przed bramą. Zaczęli strzelać w zamku. To nie miało znacznego uszczerbku.




Snel nadat in 1632 Gustav Adolf in de slag bij Lützen was gesneuveld, werden orde en tucht in het Zweedse leger losser. In het bijzonder in Silezië trokken Zweedse legeronderdelen, plunderend en rovend rond.


In mei 1639 waren 200 Zweden onder leiding van hun ritmeester Johan Petersen Greiffenberg binnen gedrongen en eisten 1500 gulden oorlogsbelasting. Toen ze slechts 1000 gulden kregen, plunderden ze de stad en het omringende land. De bevolking had reeds alle waardevolle spullen weer in zekerheid gebracht, verpakt in grote kisten was het verstopt in de gesloten mijngangen in Giehren. Echter twee jongens uit Rabishau verraadden de Zweden de plek. Hun buit was 400 kisten met kostbaarheden, de reserve voor de bevolking van Greiffenberg en Friedeberg. De Zweedse kolonel Katterman liet de evangelische kerk in Greiffenberg echter weer openen.


In november 1640 naderde een groot Zweeds leger onder leiding van generaal Stalhans de burcht Greiffenstein. Ik had met Jacob von Weiher een goede burchtbemanning opgebouwd. Het waren allemaal betrouwbare mannen, die wisten, dat bij slim en voorzichtig handelen de burcht niet te veroveren was. We haalden grote voorraden munitie naar de omgangen van de buitenste burcht en stelden overal dubbele wachten op. De Zweden legden om de burcht een dubbele ring van huursoldaten met haakbussen en kruisbogen. Tegenover de poort werd een batterij kanonnen in stelling gebracht. Ze begonnen, in de burcht te schieten. Dat richtte niet veel schade aan.