zaterdag 26 december 2020

Wegerer Scholz 118

Wroclaw

Nasze wspólne życie we Wrocławiu nie rozwijało się tak ciężko, jak się obawiała Marie-Louise. Natychmiast po naszym przybyciu została objęta przez Wilhelmine, a także w swoim sercu. Dwie młode kobiety dobrze się dogadywały od pierwszej minuty, a wkrótce w całym domu zawsze rozległy się głośne śmiechy. Oboje, Abraham i ja, nie moglibyśmy być bardziej szczęśliwi z tego powodu, staliśmy się szczęśliwym kwartetem. Nasza radość osiągnęła szczyt, kiedy Marie-Louise powiedziała pewnego wieczoru, że myślała, że ​​jest w ciąży. Kiedy zobaczyła to potwierdzone kilka dni później przez inne wskazania, powiedziała również Wilhelmine. Odpowiedział: „Ponieważ wczoraj ja też o mnie wiem, musimy to dziś uczcić wraz z czwórką.

Zrobiliśmy to z entuzjazmem. Cały
Wrocław nigdy nie był ozdobiony tyloma flagami tego dnia. Ulice były pokryte girlandami, a ludzie bawili się we wszystkich knajpach. Miało to jednak inny powód niż nasza własna partia: król Fryderyk przybył do Wrocławia po podpisaniu pokoju w Hubertusburgu. Został przyjęty z wielkim entuzjazmem przez całą populację. Był to prawdopodobnie największy festyn pokoju, jaki miasto kiedykolwiek widziało. Duże imprezy odbywały się również we wsiach na Śląsku.

Mijały letnie miesiące i obie kobiety stawały się coraz bardziej okrągłe. Abraham często bywał w Berlinie, więc dobrze, że Wilhelmine miała lojalną siostrę, jak dziś nazywała Marie-Louise. Podczas gdy
dużo ruchu był w brzuchu Marie-Louise, Wilhelmine nie była już cięższa i wszystko pozostało spokojne w jej ciele. Martwiła się i poszła do lekarza, który ją uspokoił. Ale nagle zaczęły się bóle porodowe i kilka godzin później urodziła martwe dziecko. Chociaż myślała najgorsze od kilku dni, to wydarzenie sprawiło, że kompletnie upadła. Tak bardzo nie mogła się doczekać dziecka i teraz była zszokowana. Nawet Marie-Louise nie mogła jej pocieszyć. Przeciwnie, miałem wrażenie, że Marie-Louise zawsze była powodem, myśląc od jej nieszczęście.


Ons gezamenlijk leven in Breslau ontwikkelde zich niet zo moeilijk, als waar Marie-Louise bang voor was geweest. Ze was meteen na onze aankomst door Wilhelmine in de armen en ook in haar hart genomen. De beide jonge vrouwen konden het meteen al vanaf de eerste minuut goed met elkaar vinden, en al snel klonk er steeds een hartelijk lachen door het hele huis. Wij beide, Abraham en ik, konden daarover niet gelukkiger zijn, we werden een vrolijk kwartet. Onze vrolijkheid bereikte een hoogtepunt, toen Marie-Louise op een avond zei, dat ze dacht dat ze zwanger was. Toen ze dat enkele dagen later door andere aanwijzingen bevestigd zag, vertelde ze het ook aan Wilhelmine. Die antwoordde daarop: ‘Sinds gisteren weet ik het ook van mij, dit moeten we vanavond met zijn vieren vieren.

Dat deden we dan ook uitbundig. Heel Breslau was op die dag nog nooit versierd met zoveel vlaggen. De straten waren overspannen met guirlandes en in alle kroegen werd gefeest. Dat had echter een andere reden, dan ons eigen feest: koning Friedrich kwam na het ondertekenen van de vrede in Hubertusburg eerst naar Breslau. Hij werd met groot enthousiasme ontvangen door de hele bevolking. Het was waarschijnlijk het grootste vredesfeest, dat de stad ooit gezien had. Ook in de dorpen in Silezië werden grote feesten gehouden.

De zomermaanden vlogen voorbij, en de beide vrouwen werden ronder en ronder. Abraham was vaak in Berlijn, en daarom was het goed, dat Wilhelmine een trouwe zus had, zoals zij Marie-Louise tegenwoordig noemde. Terwijl het in Marie-Louises buik het er als snel wild aan toeging, werd Wilhelmine niet meer zwaarder en in haar lichaam bleef alles rustig. Ze werd ongerust en ging naar een dokter, die haar op haar gemak stelde. Maar plots begonnen de weeën, en enkele uren later baarde ze een dood kind. Hoewel ze al een paar dagen het ergste dacht, liet deze gebeurtenis haar volledig instorten. Ze had zich zo op het kind verheugd en was nu zwaar geschokt. Zelfs Marie-Louise kon haar niet troosten. Integendeel, ik had de indruk, dat Marie-Louise steeds weer aanleiding voor haar was, om over haar ongeluk na te denken.

zaterdag 19 december 2020

Wegerer Scholz 117 Wroclaw

Aula Uni Leopoldina

Tylko pokój między dwiema religiami nie było wiele, bez względu na to, ile wysiłku włożyłem w swoją pracę w Oberamt. Nieustannie myślałem o kontynuowaniu błogosławionej pracy mojej matki Bibiany, która dała dobry przykład tolerancji razem z Philipa. Nadal było wiele poważnych i drobnych niesprawiedliwości z czasów austriackich do naprawienia. Na przykład ewangeliczne domy Boże można oficjalnie określać jako „domy modlitwowe” w czynach i na kartach. Za zgodą króla nakazałem, aby w przyszłości nazwano je „kościołami ewangelicznymi”.

Przeprowadziłem także wiele dyskusji z biskupem pomocniczym Johannem Moritzem von Strachwitz, który został mianowany przez papieża wikariuszem pruskiego obszaru diecezji i był odpowiedzialny od 1761 roku. Razem moglibyśmy wiele osiągnąć dla populacji katolickiej.
Mimo to ciągle pojawiali sięg katolicki wichrzycieli. Często pochodzili ze środowisk jezuickich, którzy mieli wiele wpływowych pozycji na Śląsku. Uniwersytet w Wrocławiu, Leopoldina, również wywodzi się ze szkoły jezuickiej kilka lat temu.
Po obszernej rozmowie na te pytania z królem Fryderykiem we Wrocławiu, najpierw chciał zamknąć wszystkie instytucje jezuitów. Ale byłem też w stanie pokazać mu przydatność ich szkół i utrzymać je pod przykrywką zawsze żądanej tolerancji. Król w końcu podyktował list do swojego przyjaciela we Francji, filozofa Jeana-Leronda d 'Ale’mberta, o sytuacji na Śląsku.

„Jeśli o mnie chodzi, liczę
to do moi chwale, że zachowam ich ruiny na Śląsku i nie pogorszy ich wypadku, chociaż jestem heretykiem. Każdy, kto chce zobaczyć Ignatiera w przyszłości, musi udać się na Śląsk, jedyną prowincję, w której można znaleźć resztki tego zakonu. ”


Alleen van de vrede tussen de beide religies kwam niet veel terecht, hoeveel moeite ik op mijn werk in het Oberambt ook deed. Ik dacht er constant aan, om daarmee het zegenrijke werk van mijn moeder Bibiana verder te voeren, die zelf met Philipp een goed voorbeeld van tolerantie gegeven had. Er waren nog veel grote en kleine onrechtvaardigheden uit de Oostenrijkse tijd recht te zetten. De evangelische godshuizen mochten bijvoorbeeld officieel, dus in aktes en op kaarten, alleen ‘gebedshuizen’ genoemd worden. Met toestemming van de koning gaf ik de opdracht, dat ze in de toekomst als ‘evangelische kerken’ bestempeld moesten worden.

Ook had ik veel besprekingen met hulpbisschop Johann Moritz von Strachwitz, die door de paus to vicaris voor het Pruisische gebied van het bisdom benoemd was, en sinds 1761 het hele beheer in handen had. We konden samen veel voor de katholieke bevolking bereiken. Desondanks stonden er steeds weer katholieke onruststokers op. Vaak kwamen ze uit jezuïtische kringen, die in Silezië veel invloedrijke posities hadden. Ook de universiteit van Breslau, de Leopoldina, was enkele jaren geleden voortgekomen uit een jezuïtische school.
Na een uitvoerig gesprek over deze vragen met koning Friedrich in Breslau, wilde deze eerst alle inrichtingen van de Jezuïeten laten sluiten. Maar ik kon hem ook het nut van hun scholen laten inzien, en onder het mom van de steeds weer gevraagde tolerantie, te behouden. De koning dicteerde me tenslotte een brief aan zijn vriend in Frankrijk, de filosoof Jean-Lerond d’ Ale’mbert over de situatie in Silezië.

Wat mij betreft, zo reken ik het tot mijn roem, hun ruïnes in Silezië te behouden en hun ongeluk niet nog zwaarder te maken, hoewel ik een ketter ben. Wie in de toekomst een Ignatier wil zien, moet naar Silezië gaan, de enige provincie, waar men een overblijfsel van deze orde kan vinden.’

zaterdag 12 december 2020

Wegerer Scholz 116

Wroclaw

Moja korespondencja z Marie-Louise była teraz szybsza, ponieważ pruski poczta znów działał punktualnie. Co tydzień otrzymywałem od niej co najmniej jeden list i natychmiast napisałem jej odpowiedź. Dzięki temu nasze pragnienie wzrosło jeszcze bardziej, aby w końcu wziąć ślub, a następnie zawsze być razem. Właśnie dlatego pojechałem już do Berthelsdorf na początku grudnia, aby przygotować się do ślubu.

To były pierwsze Święta Bożego Narodzenia gdzie
był pokój, które świętowały mnie razem i oboje stanowiliśmy dla siebie największy dar naszego małżeństwa. Nie mogłem sobie wyobrazić, że tak piękne może być oddanie się. Niestety w tym musiałem wspominać o wiadomości od mojej matki, którą dla mnie napisała. Powiedziałem o tym kilka razy Marie-Louise, ale nigdy nie poprosiła o pozwolenie na przeczytanie. Prawdopodobnie myślała, że ​​to naprawdę tylko dla mnie. Pewnego razu po naszym małżeństwie usiedliśmy razem i rozmawialiśmy o naszej miłości, wziąłem książkę i jej ją dałem. Natychmiast zaczęła czytać. Teraz ja siedziałem tam, jak wtedy Philip, obserwowałem i przeżywałem, przewracając strony, wszystko, co tam napisano tak prosto, ale och, tak poruszająco, było to znowu. W międzyczasie Marie-Louise wciąż na mnie patrzyła. Zauważyłem, jak dotknęło ją to pismo, jak mnie jeszcze lepiej poznała. Kiedy w końcu zamknęła książkę, wstała, objęła mnie i powiedziała: Jaką dobrą mamę miałeś. Jeśli mogę być dla ciebie tak dobrą żoną. ”

Wierzę, że po tylu latach mogę powiedzieć, że wasza matka, moje drogie córki, wzięła Bibianę za przykład swoich działań, ponieważ miała charakter podobny do niej. Również Marie-Louise spontanicznie postanowiła należeć do osoby zakochanej, nie myśląc o trudnościach życia, które trzeba znosić, i pozostała wierna swojej decyzji przez całe życie. Przez całe życie również pracowała jako Bibiana, aby pomagać innym ludziom, nawet gdy ci ludzie kiedyś odmówili jej pilnej potrzeby pomocy.

Dopiero w lutym następnego roku pojechaliśmy do Wrocławia. Marie-Louise wielokrotnie zmieniała
czas podróż, ponieważ pożegnanie z rodziną i zamkiem Berthelsdorf nie było łatwe. W naszym wóz mieliśmy już od niej bagaż, którego natychmiast potrzebowała w Wrocławiu. Ale wynajęliśmy duży wóz towarowy w Żytawie i załadowaliśmy go dużą ilością szafek zawierających rzeczy Marie-Louise. Chciała nawet zabrać kilka mebli do Wroclawia, na pamiątkę Berthelsdorfu, kiedy tęsknota za domem stała się zbyt wielka, jak powiedziała ze śmiechem. Do tego czasu spędziła całe życie w Berthelsdorfie, a przeprowadzka do odległego i nieznanego Wroclaw była dla niej dużym krokiem. Wóz towarowy podążyłby za nami powoli i kilka dni później we Wrocławiu. Był pokój, musieliśmy sobie powtarzać, że w kraju wreszcie nastał pokój.


Mij briefwisseling met Marie-Louise ging nu weer sneller, want de Pruisische koerierspost functioneerde weer stipt. Ik kreeg elke week minstens een brief van haar en ik schreef haar meteen mijn antwoord. Hiermee groeide ons verlangen nog meer, om eindelijk te trouwen en dan altijd bij elkaar te zijn. Daarom reed ik begin december al naar Berthelsdorf om het huwelijk voor te bereiden.

Het was de eerste vredeskerstmis die me samen vierden, en wij beiden waren met ons huwelijk elkaars grootste geschenk. Ik had me het niet voor kunnen stellen, dat het zo mooi kon zijn, zichzelf weg te geven. Daarbij moest ik helaas ook aan het bericht van mijn moeder denken, dat ze voor mij geschreven had. Ik had die weliswaar meerdere keren bij Marie-Louise genoemd, maar ze had nooit gevraagd om hem te mogen lezen. Ze dacht waarschijnlijk, dat die werkelijk alleen voor mij was. Toen we op een keer na ons huwelijk samen bijeen zaten en over onze liefde spraken, haalde ik het boek en gaf het haar. Ze begon meteen te lezen. Nu zat ik erbij, als Philipp toen, keek toe en beleefde met het omslaan van de bladzijdes, alles wat daar zo eenvoudig, maar o zo ontroerend was opgeschreven nog een keer mee. Tussendoor keek Marie-Louise steeds weer op en keek me aan. Ik merkte hoe dit schrijven haar raakte, hoe ze me daardoor nog beter leerde kennen. Toen ze tenslotte het boek dichtdeed, stond ze op, omarmde me en zei: Wat had jij toch een goede moeder. Als ik toch ook zo’n goede vrouw voor jou kan zijn.’

Ik geloof, nu na zoveel jaren mag ik zeggen, dat jullie moeder, mijn lieve dochters, wel Bibiana als voorbeeld voor haar handelen nam, want ze had een gelijkaardig karakter als zij. Ook Marie-Louise had spontaan besloten, in liefde bij een mens te horen, zonder erover na te denken, welke moeilijkheden des levens men daarvoor moet verdragen, en zij is haar besluit haar hele leven trouw gebleven. Ook zij had in haar hele leven als Bibiana geijverd, andere mensen te helpen, zelfs wanneer die mensen ooit haar een dringende behoefte aan hulp onthouden hadden.

Pas in februari van het volgende jaar reisden we naar Breslau. Marie-Louise had de reis steeds weer verschoven, want het afscheid nemen van haar familie en slot Berthelsdorf was niet gemakkelijk. In onze wagen hadden we al wat bagage van haar, dat ze direct in Breslau nodig had. Maar we hadden in Zittau een grote lastwagen gehuurd en volgeladen met veel kasten, met daarin spullen van Marie-Louise. Zelfs een paar meubels wilde ze meenemen naar Breslau, als herinnering aan Berthelsdorf, als haar de heimwee te groot werd, zoals ze lachend zei. Ze had toch tot dan toe, haar hele leven in Berthelsdorf doorgebracht en de verhuizing naar het verre en onbekende Breslau was voor haar een grote stap. De lastwagen zou ons langzaam volgen en enkele dagen later in Breslau zijn. Het was vrede, dat moesten we elkaar steeds zeggen, er was eindelijk vrede in het land.

zaterdag 5 december 2020

Wegerer Scholz 115

Opole 1904

Kiedy następnego dnia przybyłem do Wroclaw, Abraham i Wilhelmine przywitali mnie z radosnymi twarzami i entuzjastycznie opowiadali o wielkim zwycięstwie, jakie Friedrich wygrał z Austriakami. Kiedy zobaczyli moją smutną twarz, z niepokojem zapytali mnie, co się ze mną stało. Opowiedziałem im o tym, czego doświadczyłem na polu bitwy i na zamku Krzyżowa. Zasmuciły się również i milczały.

Pod wieczór wszyscy siedzieliśmy razem przy lampce wina. Wilhelmine usiadła przy spinecie, na którym grała jej matka, i zaczęła śpiewać piękną piosenkę. Słyszałem ją po raz pierwszy i stwierdziłem, że podobnie jak Marie-Louise miała bardzo piękny głos. Z pewnością była również bardzo muzykalna, ponieważ kierowała się z wielką pewnością i pasją. Piosenka była o miłości i śmierci, ale też pocieszała. Dla mnie było to tak, jakby mocno łączyło nas trzech. Naprawdę tęskniłem za Marie-Louise.

Niszczycielska bitwa
Burkatów i Lutomnia dla Austriaków oznaczała także koniec tej wojny, która trwała już sześć lat. Maria Theresia nie miała już armii. Jej generałowie, z tymgenerałem Daun na czele, odmówili utworzenia nowej armii i nie poszli na wojnę na jej rozkaz. W końcu poddała się i rozpoczęły się negocjacje pokojowe na zamku Hubertesburg w Saksonii. Prawdą jest, że Maria Theresia nadal próbowała związać tylko części Śląska, w szczególności powiat Kłodzkie, z Austrią lub otrzymać odszkodowanie od byłych mocarstw sojuszniczych. Ale Abraham powiedział mi pewnego dnia, kiedy wrócił do Wroclaw po takich negocjacjach: „Nie dostanie wioski, ani centa!”.

Teraz mogłem również wypełnić misję króla Fryderyka, aby przekonać
Philipa o przydatności powrotu na Śląsk. Pojechałem wozem do Jawornik i ponownie zostałem bardzo ciepło przyjęty. W długich rozmowach oboje omawialiśmy najlepsze opcje zachowania pokoju religijnego na Śląsku. Zawsze potrzebne byłoby stanowcze napomnienie o tolerancji i zakaźny przykład. Z tego właśnie punktu widzenia na przykład Philipp porzucił wszelkie obawy, takie jak osobiste zagrożenie i wady. Zgodził się i jak najszybciej przeprowadzi się do Opole. Zadowolony z tego obiecującego zwrotu, wróciłem i zgłosiłem to królowi.


Toen ik de volgende dag in Breslau aankwam, begroetten Abraham en Wilhelmine met vrolijke gezichten en enthousiast over de geweldige zege, die Friedrich op de Oostenrijkers had behaald. Toen ze mijn treurig gezicht zagen, vroegen ze me bezorgd, wat er met me gebeurd was. Ik vertelde hen over dat, wat ik op het slagveld en in slot Kreisau had meegemaakt. Daar werden zij ook treurig en stil van.

Tegen de avond zaten we alle drie nog met een glas wijn bij elkaar. Wilhelmine ging aan het spinet zitten, waar haar moeder vroeger op gespeeld had, en begon een mooi lied te zingen. Ik hoorde haar de eerste keer en stelde vast, dat zij, net als Marie-Louise, een zeer mooie stem had. Ze was zeker ook zeer muzikaal, want ze begeleidde zichzelf met grote zekerheid en passie. Het lied ging over de liefde en de dood, maar het troostte ook. Het was voor mij, alsof het ons drieën sterk verbond. Ik miste Marie-Louise heel erg.

De voor de Oostenrijkers vernietigende slag bij Burkersdorf en Leutmannsdorf betekende echter ook het einde van deze nu al zes jaar durende oorlog. Maria Theresia had nu geen leger meer. Haar generaals, met vooraan generaal Daun weigerden, een nieuw leger te formeren en op haar bevel ten strijde te trekken. Ze gaf uiteindelijk toe, en in slot Hubertesburg in Saksen begonnen de vredesonderhandelingen. Maria Theresia probeerde weliswaar nog, enkel delen van Silezië, in het bijzonder het graafschap Glatz, aan Oostenrijk te binden, of een krijgsvergoeding van de vroegere geallieerde machten te krijgen. Maar Abraham vertelde me op een dag, toen hij weer van zo’n onderhandeling terug in Breslau kwam: ‘Ze krijgt geen dorp, en geen cent!’

Nu kon ik ook de opdracht van koning Friedrich vervullen, Philipp van het nut van een terugkeer naar Silezië te overtuigen. Ik reed met mijn wagen naar Johannesberg en werd weer heel hartelijk opgenomen. In lange gesprekken overlegden we beide, welke mogelijkheden het beste waren, om nu ook de religieuze vrede in Silezië te behouden. Er zou wel de steeds weer de nadrukkelijke vermaning over tolerantie en een aansprekend voorbeeld nodig zijn. Door juist dit gezichtspunt over het voorbeeld, liet Philipp alle bedenkingen als het persoonlijke gevaar en nadelen, vallen. Hij stemde ermee in, en zou zo gauw als mogelijk, naar Oppeln verhuizen. Verheugd over deze veelbelovende ommekeer, reed ik weer terug, en meldde het de koning.