zaterdag 5 december 2020

Wegerer Scholz 115

Opole 1904

Kiedy następnego dnia przybyłem do Wroclaw, Abraham i Wilhelmine przywitali mnie z radosnymi twarzami i entuzjastycznie opowiadali o wielkim zwycięstwie, jakie Friedrich wygrał z Austriakami. Kiedy zobaczyli moją smutną twarz, z niepokojem zapytali mnie, co się ze mną stało. Opowiedziałem im o tym, czego doświadczyłem na polu bitwy i na zamku Krzyżowa. Zasmuciły się również i milczały.

Pod wieczór wszyscy siedzieliśmy razem przy lampce wina. Wilhelmine usiadła przy spinecie, na którym grała jej matka, i zaczęła śpiewać piękną piosenkę. Słyszałem ją po raz pierwszy i stwierdziłem, że podobnie jak Marie-Louise miała bardzo piękny głos. Z pewnością była również bardzo muzykalna, ponieważ kierowała się z wielką pewnością i pasją. Piosenka była o miłości i śmierci, ale też pocieszała. Dla mnie było to tak, jakby mocno łączyło nas trzech. Naprawdę tęskniłem za Marie-Louise.

Niszczycielska bitwa
Burkatów i Lutomnia dla Austriaków oznaczała także koniec tej wojny, która trwała już sześć lat. Maria Theresia nie miała już armii. Jej generałowie, z tymgenerałem Daun na czele, odmówili utworzenia nowej armii i nie poszli na wojnę na jej rozkaz. W końcu poddała się i rozpoczęły się negocjacje pokojowe na zamku Hubertesburg w Saksonii. Prawdą jest, że Maria Theresia nadal próbowała związać tylko części Śląska, w szczególności powiat Kłodzkie, z Austrią lub otrzymać odszkodowanie od byłych mocarstw sojuszniczych. Ale Abraham powiedział mi pewnego dnia, kiedy wrócił do Wroclaw po takich negocjacjach: „Nie dostanie wioski, ani centa!”.

Teraz mogłem również wypełnić misję króla Fryderyka, aby przekonać
Philipa o przydatności powrotu na Śląsk. Pojechałem wozem do Jawornik i ponownie zostałem bardzo ciepło przyjęty. W długich rozmowach oboje omawialiśmy najlepsze opcje zachowania pokoju religijnego na Śląsku. Zawsze potrzebne byłoby stanowcze napomnienie o tolerancji i zakaźny przykład. Z tego właśnie punktu widzenia na przykład Philipp porzucił wszelkie obawy, takie jak osobiste zagrożenie i wady. Zgodził się i jak najszybciej przeprowadzi się do Opole. Zadowolony z tego obiecującego zwrotu, wróciłem i zgłosiłem to królowi.


Toen ik de volgende dag in Breslau aankwam, begroetten Abraham en Wilhelmine met vrolijke gezichten en enthousiast over de geweldige zege, die Friedrich op de Oostenrijkers had behaald. Toen ze mijn treurig gezicht zagen, vroegen ze me bezorgd, wat er met me gebeurd was. Ik vertelde hen over dat, wat ik op het slagveld en in slot Kreisau had meegemaakt. Daar werden zij ook treurig en stil van.

Tegen de avond zaten we alle drie nog met een glas wijn bij elkaar. Wilhelmine ging aan het spinet zitten, waar haar moeder vroeger op gespeeld had, en begon een mooi lied te zingen. Ik hoorde haar de eerste keer en stelde vast, dat zij, net als Marie-Louise, een zeer mooie stem had. Ze was zeker ook zeer muzikaal, want ze begeleidde zichzelf met grote zekerheid en passie. Het lied ging over de liefde en de dood, maar het troostte ook. Het was voor mij, alsof het ons drieën sterk verbond. Ik miste Marie-Louise heel erg.

De voor de Oostenrijkers vernietigende slag bij Burkersdorf en Leutmannsdorf betekende echter ook het einde van deze nu al zes jaar durende oorlog. Maria Theresia had nu geen leger meer. Haar generaals, met vooraan generaal Daun weigerden, een nieuw leger te formeren en op haar bevel ten strijde te trekken. Ze gaf uiteindelijk toe, en in slot Hubertesburg in Saksen begonnen de vredesonderhandelingen. Maria Theresia probeerde weliswaar nog, enkel delen van Silezië, in het bijzonder het graafschap Glatz, aan Oostenrijk te binden, of een krijgsvergoeding van de vroegere geallieerde machten te krijgen. Maar Abraham vertelde me op een dag, toen hij weer van zo’n onderhandeling terug in Breslau kwam: ‘Ze krijgt geen dorp, en geen cent!’

Nu kon ik ook de opdracht van koning Friedrich vervullen, Philipp van het nut van een terugkeer naar Silezië te overtuigen. Ik reed met mijn wagen naar Johannesberg en werd weer heel hartelijk opgenomen. In lange gesprekken overlegden we beide, welke mogelijkheden het beste waren, om nu ook de religieuze vrede in Silezië te behouden. Er zou wel de steeds weer de nadrukkelijke vermaning over tolerantie en een aansprekend voorbeeld nodig zijn. Door juist dit gezichtspunt over het voorbeeld, liet Philipp alle bedenkingen als het persoonlijke gevaar en nadelen, vallen. Hij stemde ermee in, en zou zo gauw als mogelijk, naar Oppeln verhuizen. Verheugd over deze veelbelovende ommekeer, reed ik weer terug, en meldde het de koning.

Geen opmerkingen: