zaterdag 9 juni 2018

Konstantin von Wegerer 131

General Raimondo de Monteculli


W jesień generał cesarski Monteculi próbował odzyskać zamek od Szwedów. Nie mógł wziąć teraz silnego, bronionego zamku. Kontynuował do Mirsk. Tam jego najemnicy sieli spustoszenie; rabując podpalenie. Z naszego domu zobaczyliśmy płonące domy w mieście. Kto teraz pomógłby ofiarom? Ani Szwedzi ani Cesarzowa, ponieważ sami byli mordercy i podpalaczy. Wojna przybrała makabryczne formy, jaki ja w życzę nie mogłem wyobrazić. Zaskoczyło mnie, jak ludzie ciągle ponownie z ufnością wszystko odbudowali. Również w Mirsku kontynuowano odbudowę wieży kościelnej. Jeden dzwonek już był wylane, stare dzwon naprawiono w Zgorzelec.

W końcu usłyszeliśmy dobre wieści. Negocjacje w Münster i Osnabrück zakończyły się sukcesem jesienią 1648 roku. Długa wojna miałby się skończyć. Nie mogliśmy w to uwierzyć, i nie widziałyśmy przygotowań do opuszczenia kraju przez Szwedów na zamku. W rzeczywistości przebywali tam do kwietnia 1650 r., Ponieważ dopiero wtedy spełniono były warunki Szwecji.

W Friedeberg wojska cesarskie odeszły w 1649 roku. Świętowali wielkie impreza pokoju i byli kilka mszy wdzięczności. Byłem tam z Bibianą, ponieważ mieliśmy wielu przyjaciół w mieście, którzy zaprosili nas na imprezę.



In de herfst probeerde de keizerlijke generaal Monteculi, de burcht op de Zweden te heroveren. Hij kon de nu sterk verdedigde burcht niet innemen. Hij trok verder naar Friedeberg. Daar hielden zijn huurlingen huis, met plunderen en brandstichting. Vanaf ons huis zagen we de huizen in de stad branden. Wie zou nu de slachtoffers helpen? De Zweden niet en de keizerlijken niet, want dat waren zelf de moordenaars en de brandstichters. De oorlog had gruwelijke vormen aangenomen, zoals ik ze niet voor mogelijk had gehouden. Het verwonderde me, hoe mensen telkens weer met vertrouwen alles opbouwden. Ook in Friedeberg ging de wederopbouw van de kerktoren verder. Één klok was al gegoten, de oude klok in Görlitz gerepareerd.

Eindelijk hoorden we goed nieuws. De onderhandelingen in Münster en Osnabrück hadden in de herfst van 1648 eindelijk succes gehad. De lange oorlog zou stoppen. We konden het niet geloven, maar zagen ook bij de Zweden op de burcht geen voorbereidingen om het land te verlaten. Daadwerkelijk bleven ze daar tot april 1650, omdat toen pas de vredesvoorwaarden van de Zweden vervuld waren.

In Friedeberg waren in 1649 de keizerlijke troepen vertrokken. Men had een groot vredesfeest gevierd en meerdere dankmissen gehouden. Ik was er met Bibiana bij, want we hadden veel vrienden in de stad, die ons uitnodigden om met hen te feesten.



Geen opmerkingen: