zaterdag 13 juli 2019

Wegerer Scholz 44

General von Kurt Christof von Schwerin

Dopiero w południe Prusy uderzyły w armię austriacką w Małujowice, która również została postawione w kilku miejscach. Pośrodku znajdowała się piechota, a na obu skrzydłach kawaleria w układzie klasycznym, tak jak uczą się w szkołach wojskowych.

Lewe skrzydło Austriaków po raz pierwszy weszło w kontakt z Prusakami, którzy powitali ich szybkim pociskiem wystrzeliwanym z dział. Króla Fryderyka również pospieszyło się na stronę jego armii. Następnie austriacki generał Römer, dowódca armii, zaatakował ze swoimi trzydziestoma eskadrami kawalerię i gonił dziesięciu eskadr pruskich, które tam stały do ucieczka. Król został również przyciągnięty przez uciekających jeźdźców, przemówił do nich błagalnie i rozkazujący, ale na próżno. Ale piechota stała jak blok pomiędzy uciekającymi jeźdźcami i otrzymała nawiedzającą austriacką kawalerię z piekielnym ogniem. Strzelali trzy razy szybciej niż Austriacy, dzięki żelaznym wyciorem ładującym, które szary Dessauer wprowadził do armii pruskiej zamiast drewnianych.

Römer kontynuował ataków, a także był w stanie uchwycić niektóre pruskie działa, ale jego jeźdźcy raz za razem uciekali w gradem kul piechoty. W końcu on sam został trafiony kulą, i to było decydujące, austriacka kawaleria stała się przygnębiona i odmówiła ponownego ataku.

Teraz piechota austriacka posuwała się naprzód, a Neipperg chciał wykorzystać początkową przewagę ataku kawalerii, a także rozbić i wyprzeć tych Prusaków, którzy byli dla niego muszkieterami bez kawalerii. Ale oni nie wystąpili naprzód. Aby uniknąć ostrzału powstających koni, zbudowali przedpiersiu ze swoich plecaków, ale jednak musieli ustąpić w kilku miejscach. To nie umknęło pruskiemu generałowi Schwerinowi, który był dowódcą pośrodku. Amunicja zaczynało brakowa Prusowi przez wiele godzin szybkiego strzelania. Zakazał jego jednostki zbliżyły się do siebie, ustawiając bagnety i grac muzykę do marsz. Z powiewający standardów maszerował, znowu jak gdyby stał na placu ćwiczeń, w kierunku Austriaków i zachód słońca. Żołnierze krzyczeli:

"Naprzód, naprzód, naprzód!" A to krzyki z tego zamkniętego rzędu pruskich bagnetów, lśniących w słońcu, spowodowały, że Austriacy na końcu zachwiali się. Neipperg musiał wycofać się, aby zapobiec gorszemu.


Pas tegen de middag stootten de Pruissen op de eveneens op meerdere plaatsen opgestelde Oostenrijkse leger in Mollwitz. In het midden bevond zich de infanterie, en aan de beide vleugels de cavalerie in de klassieke opstelling, zoals men ze op militaire scholen leert.

De linkse vleugel van de Oostenrijkers kwam het eerste met de Pruissen in aanraking, die hen met een snelle kogelhagel uit hun kanonnen begroette. Ook koning Friedrich was naar die kant van zijn leger gesneld. Toen viel de daar bevelvoerende Oostenrijkse generaal Römer met zijn dertig eskadrons cavalerie aan en jaagde de tien daar staande Pruisische eskadrons op de vlucht. Ook de koning werd door de vluchtende ruiters meegetrokken, hij praatte smekend en bevelend op hen in, maar tevergeefs. Maar de infanterie stond als een blok tussen de vluchtende ruiters en ontving de achtervolgende Oostenrijkse cavalerie met een hels geweervuur. Ze schoten drie keer zo snel als de Oostenrijkers, dankzij hun ijzeren laadstokken, die de grijze Dessauer in plaats van de houten in het Pruisische leger geïntroduceerd had.

Römer bleef maar aanvallen, en kon daarbij ook enkele Pruisische kanonnen buit maken, maar steeds weer sloegen zijn ruiters in de kogelhagel van de infanterie op de vlucht. Tenslotte werd hij zelf door een kogel getroffen, en dat gaf de doorslag, de Oostenrijkse cavalerie werd moedeloos en weigerde, om nogmaals aan te vallen.

Nu, rukte de Oostenrijkse infanterie op, Neipperg wilde beslist zijn in het begin bestaande voordeel door de cavalerieaanval benutten en die Pruissen, die voor hem verder als musketiers zonder cavalerie waren, te doorbreken en uit elkaar te drijven. Maar ze kwamen niet voorwaarts. Om het geweervuur van de aanstormende paarden te ontwijken, bouwden ze een borstwering van hun rugzakken, maar moesten toch op meerdere plaatsen wijken. Dat ontging de Pruisische generaal Schwerin, die bevelvoerder in het midden was, niet. De munitie raakte bij de Pruissen door het urenlange snel schieten, langzaam op. Hij liet zijn eenheden dichter bij elkaar rukken, de bajonetten opzetten en veldmuziek spelen. Met wapperende vanen marcheerde hij, weer alsof men op een exercitieplaats stond, de Oostenrijkers en de zonsondergang tegemoet. De soldaten schreeuwden:

Voorwaarts, voorwaarts, voorwaarts!’, en dit geschreeuw uit deze gesloten rij Pruisische bajonetten, die in het zonnelicht fonkelden, brachten de Oostenrijkers definitief aan het wankelen. Neipperg moest de aftocht blazen, om nog erger te voorkomen.

Geen opmerkingen: