Nastąpiło
bardzo wiele szczęśliwych lat w Berlinie. Mieszkaliśmy razem z
Abrahamem i Wilhelminem w dużym domu w Poczdamie. Wy, dzieci, nie
mieszkaliście daleko od szkoły. Wkrótce mieliscie
kilka przyjacowlki
i w naszym domu było zawsze wesoło. Praca w służbie Karola
Abrahama była interesująca i sprawiła mi ogromną przyjemność.
Oprócz problemów ministerstwa stanu i sprawiedliwości szybko
zajęliśmy się wszystkimi kwestiami dotyczącymi spraw szkolnych i
kościelnych. Szacunek
dla króla Fryderyka wzrósł z dnia na dzień. Zajmował się prawie
wszystkimi problemami i chciał być dobrze poinformowany.
Ludzie
też to wiedzieli i bardzo go za to docenili. Jednak nowy uczniowi
czasami nękali
go podczas spacerów po Poczdamie. Kiedy został zastraszany jeszcze
raz i odwrócił się, a do
chłopiec
powiedział, aby iść do szkoły, ten
odpowiedział:
„Stare
Frederyk
chce zostać królem i nawet nie wie, że zgodnie z jego rozkazem w
środę po południu nie ma edukacji. „
Rzeczywiście
odbyliśmy wiele bardzo głębokich rozmów na temat edukacji
obszarów wiejskich, a także szkół wyższych w miastach. Zajęliśmy
się programami nauczania i listami egzaminacyjnymi, które byłyby
obowiązkowe dla całych Prus.
Zima od 1766 do 1767 roku była
bardzo ciężka i długa. Kilka razy bardzo mocno padał śnieg, a
potem wszystko znowu się rozmroziło. Kiedy następnie znów zaczął
zamarzać, rozmrożona woda zamarzła, zanim mogła spłynąć. Ulice
nie były już dostępne. Domy były wilgotne i zimne, ponieważ
brakowało paliwa. W końcu armia musiała zaopatrywać miasto w
drewno opałowe.
Jedynymi, którzy nie cierpieli w tych
okolicznościach, były dzieci. Modne było jeździć na łyżwach po
zamarzniętych rzekach. Marie-Louise była już w stanie to zrobić
od dzieciństwa w Saksonii. Teraz uczyła tej sztuki zarówno was,
jak i wasze
przyjaciół. Kiedy
wróciliście
na
wieczór do
domu zmęczony iz
jasnoczerwonymi policzkami, mieliscie
wiele do powiedzenia.
W tym czasie zaczęliście
także interesować
w
chłopcami. Gadaliście
o tych, którzy potrafią dobrze jeździć, a tym samym zaimponować
wam. Wcale mnie to nie zaskoczyło, ponieważ mieliscie
trzynaście lat, w
ten wiek już
byłem zaręczony z Marie-Louise przez trzy lata i wkrótce ją
poślubiłem. Kiedy
wam
czasami
w
rozmowach o
to powiedzialem,
wcale nie chciałeś w to wierzyć. Chodzenie do szkoły i uczenie
się do egzaminu stało się dla was
tak decydujące, że myśl o małżeństwie zniknęła w tle.
Er
volgden nu zeer veel gelukkige jaren in Berlijn. We woonden weer
samen met Abraham en Wilhelmine in een groot huis in Potsdam. Jullie,
kinderen woonden niet ver van school. Jullie hadden al snel meerdere
vriendinnen en in ons huis ging het er altijd vrolijk aan toe.
Het
werk in Karl Abrahams ministerie was interessant, en gaf me veel
plezier. Behalve de problemen van het staats- en justitieministerie
behandelden we al snel ook alle vragen omtrent school- en
kerkenaangelegenheden. De hoogachting voor koning Friedrich steeg met
de dag. Hij bemoeide zich met bijna alle problemen en wilde goed
geïnformeerd zijn.
Dat
wist het volk ook, en waardeerde hem daarvoor zeer. De nieuwe
schooljeugd pestte hem echter ook soms tijdens zijn wandelingen door
Potsdam. Toen hij weer eens een keer gepest werd en zich omdraaide en
de jongen toeriep, dat ze naar school toe moesten gaan, antwoordden
ze: ‘De oude Frits wil koning zijn en weet niet eens, dat volgens
zijn opdracht er op woensdagmiddag geen onderwijs is.’
Inderdaad
hadden we vele zeer diepgaande gesprekken gehad over de vorming van
het onderwijs op het platteland, alsmede de hogere scholen in de
steden. We hielden ons bezig met de leerplannen en de examenlijsten
die verplicht zouden zijn voor heel Pruissen.
De
winter van 1766 op 1767 was zeer streng en lang. Meermaals had het
zeer hard gesneeuwd, dan weer was alles gedooid. Toen het aansluitend
weer ging vriezen, bevroor het dooiwater al voor het had kunnen
wegvloeien. De straten waren nergens meer begaanbaar. De huizen waren
vochtig en koud, omdat brandstof schaars werd. Het leger moest
tenslotte de stad van brandhout voorzien.
De
enigen die niet onder deze omstandigheden leken te lijden, waren de
kinderen. Het was de mode om op de dichtgevroren rivieren te
schaatsen. Marie-Louise kon het al uit haar jeugd in Saksen. Nu
leerde ze deze kunst ook aan jullie beiden en aan jullie vriendinnen.
Als jullie ’s avonds doodmoe, en met knalrode wangen naar huis
kwamen, hadden jullie veel te vertellen.
Jullie
begonnen toentertijd zich ook met jongens bezig te houden. Jullie
zwijmelden over diegenen die goed konden schaatsen en daarmee jullie
imponeerden. Mij verwonderde dat helemaal niet, want jullie waren met
jullie dertien jaar in de leeftijd, dat ik al drie jaar met
Marie-Louise verloofd was en al snel daarna met haar trouwde. Als ik
dat soms in gesprekken met jullie vertelde, wilden jullie dat in
eerste instantie helemaal niet geloven. Voor jullie was naar school
gaan en het leren voor een examen zo beslissend geworden, dat denken
aan een huwelijk op de achtergrond raakten.
Geen opmerkingen:
Een reactie posten