waga prawdziwe wiara
Ty
też, Jörg, poszedłeś własną drogą. Studiowałeś na
uniwersytecie i miałeś wielu przyjaciół. Dlatego często byłem
sam. Byłem więc zawsze szczęśliwy, jeśli w życiu codziennym
była wizyta, a zatem różnorodność. Philipp zawsze był
kochającym gospodarzem i czytał wszystkie moje życzenia z mojej
twarzy.
Gdybym tęsknił za górami, za Boża Góra, nie musiałem tego mówić. Często składał propozycję na śniadanie lub kolację, aby udać się do Gryf na kilka dni. Potem zawsze zatrzymywaliśmy się w Stara Kamienica i spacerowaliśmy po lesie w Boża Góra.
Kiedy jego starszy przyrodni brat, Carl Gotthard, przyjechał od czasu do czasu do nas z Pragi do Wrocławia, a Philipp prawie nie miał dla niego czasu ze względu na wszystkie jego obowiązki, rozmawiali zawsze ze sobą bardzo otwarcie wieczorem z moje obecność. Carl doszedł do wniosku, że Philipp, mając dwie wypowiedzi: Pan na Gryf i księcia biskupa we Wrocławiu, wziął za dużo siana na widelcu, jeśli chciał wykonać oba rozkazy do zadowolenia. Mógł skoncentrować się lepiej na jednym z tych zadań. Carl mógł dobrze zrozumieć, czy Philipp zrezygnuje ze swojego biskupstwa, a potem zostanie panem na Gryf. Friedrich von Preußen mówił bardzo entuzjastycznie o Philippie w rozmowie z nim. Z pewnością nie stanowiło to problemu, aby podnieść mnie w szlachetności. Wtedy nic nie stało na drodze małżeństwa.
Bez względu na to, jak dobrze ta propozycja mnie ucieszyła, wiedziałem, że w ciągu ostatnich kilku miesięcy Philipp ciężko pracował dla katolickiej mniejszości na Śląsku, która w wielu miejscach miała twardych przeciwników. Często nie bezpodstawnie. Czyżby ci nieliczni katolicy z tylną osłoną z dworu katolickiego w Wiedniu i przez równie katolicką administrację w Wrocławiu czuli się przez wiele dziesięcioleci jako wyżsi panów i dokonywali wielu nieludzkości? Teraz tego wsparcia brakowało, niektórzy odczuwali swoje nieczyste sumienie, inni tłumaczyli reakcję większości ewangelicznej jako zemsty, nawet jeśli tak nie było. Prawie wyłącznie ewangelicka populacja Dolnego Śląska faktyczny bardzo ucierpiała. Często byli nawet zmuszani przez wydarzenia, aby, przynajmniej, oficjalnie przyjąć wiarę katolicką, aby nie być bez praca albo nawet nie być deportowani . Bardzo dobrze można było zrozumieć, że z tej długotrwałej, usprawiedliwionej nienawiści wyrosły dążenia do zemsta.
Gdybym tęsknił za górami, za Boża Góra, nie musiałem tego mówić. Często składał propozycję na śniadanie lub kolację, aby udać się do Gryf na kilka dni. Potem zawsze zatrzymywaliśmy się w Stara Kamienica i spacerowaliśmy po lesie w Boża Góra.
Kiedy jego starszy przyrodni brat, Carl Gotthard, przyjechał od czasu do czasu do nas z Pragi do Wrocławia, a Philipp prawie nie miał dla niego czasu ze względu na wszystkie jego obowiązki, rozmawiali zawsze ze sobą bardzo otwarcie wieczorem z moje obecność. Carl doszedł do wniosku, że Philipp, mając dwie wypowiedzi: Pan na Gryf i księcia biskupa we Wrocławiu, wziął za dużo siana na widelcu, jeśli chciał wykonać oba rozkazy do zadowolenia. Mógł skoncentrować się lepiej na jednym z tych zadań. Carl mógł dobrze zrozumieć, czy Philipp zrezygnuje ze swojego biskupstwa, a potem zostanie panem na Gryf. Friedrich von Preußen mówił bardzo entuzjastycznie o Philippie w rozmowie z nim. Z pewnością nie stanowiło to problemu, aby podnieść mnie w szlachetności. Wtedy nic nie stało na drodze małżeństwa.
Bez względu na to, jak dobrze ta propozycja mnie ucieszyła, wiedziałem, że w ciągu ostatnich kilku miesięcy Philipp ciężko pracował dla katolickiej mniejszości na Śląsku, która w wielu miejscach miała twardych przeciwników. Często nie bezpodstawnie. Czyżby ci nieliczni katolicy z tylną osłoną z dworu katolickiego w Wiedniu i przez równie katolicką administrację w Wrocławiu czuli się przez wiele dziesięcioleci jako wyżsi panów i dokonywali wielu nieludzkości? Teraz tego wsparcia brakowało, niektórzy odczuwali swoje nieczyste sumienie, inni tłumaczyli reakcję większości ewangelicznej jako zemsty, nawet jeśli tak nie było. Prawie wyłącznie ewangelicka populacja Dolnego Śląska faktyczny bardzo ucierpiała. Często byli nawet zmuszani przez wydarzenia, aby, przynajmniej, oficjalnie przyjąć wiarę katolicką, aby nie być bez praca albo nawet nie być deportowani . Bardzo dobrze można było zrozumieć, że z tej długotrwałej, usprawiedliwionej nienawiści wyrosły dążenia do zemsta.
Ook
jij Jörg, ging je eigen weg. Je studeerde aan de universiteit en had
veel vrienden. Zodoende was ik vaak alleen. Ik was daarom altijd
blij, als er bezoek, en daardoor afwisseling, in het dagelijkse leven
kwam. Philipp was steeds een liefhebbende huisheer en las al mijn
wensen van mijn gezicht af.
Als
ik heimwee naar het gebergte, naar Gotthardsberg had, hoefde ik dat
niet te zeggen. Hij deed dan vaak zelf een voorstel bij het ontbijt
of avondeten, om voor enkele dagen naar de Greiffenstein te gaan. Dan
maakten we altijd een tussenstop in Kemnitz en wandelden bij
Gotthardsberg in het bos.
Als
zijn oudere stiefbroer Carl Gotthard vanuit Praag weer eens bij ons
in Breslau op bezoek was, en Philipp vanwege al zijn vele
verplichtingen bijna geen tijd voor hem had, spraken ze ’s avonds
in mijn bijzijn heel open met elkaar. Carl stelde vast, dat Philipp
met de twee opgaves: Heer op Greiffenstein en prins-bisschop in
Breslau teveel hooi op zijn vork nam, indien hij beide opdrachten
tot zijn tevredenheid goed wilde uitvoeren. Hij kon zich beter op één
van deze opdrachten concentreren. Carl kon het goed begrijpen, als
Philipp zijn bisschopsambt zou neerleggen en dan heer op
Greiffenstein zou zijn. Friedrich von Preußen had in een gesprek met
hem, zeer lovend over Philipp gesproken. Het was zeker geen probleem
om mij in de adelstand te verheffen. Dan stond niets een huwelijk in
de weg.
Hoe
goed dit voorstel me ook beviel, ik wist dat Philipp in de laatste
maanden zich zeer voor de katholieke minderheid in Silezië had
ingezet, die nu in vele plaatsen harde tegenstanders had. Vaak niet
ten onrechte. Hadden zich deze paar katholieken met rugdekking vanuit
het katholieke hof in Wenen en door het eveneens katholieke bestuur
in Breslau niet veel tientallen jaren als de superieure heren
gevoeld, en vele onmenselijkheden uitgevoerd. Nu ontbrak het aan deze
steun, enkele voelden hun slecht geweten, andere legden de reactie
van de evangelische meerderheid als wraak uit, ook als dit niet het
geval was. De bijna uitsluitend evangelische bevolking van Neder
Silezië had daadwerkelijk zwaar moeten lijden. Vaak waren ze door de
gebeurtenissen zelfs gedwongen geworden, tenminste officieel het
katholieke geloof aan te nemen, om niet werkeloos of het land
uitgezet te worden. Men kon heel goed begrijpen, dat uit deze
langjarige, terechte haat, nu wraakgevoelens ontstonden.
Geen opmerkingen:
Een reactie posten