zaterdag 31 oktober 2020

Wegerer Scholz 111

Tsar Piotr III

Po powrocie do Wrocławia zostałem wkrótce wezwany do króla Fryderyka. Został poinformowany przez Abrahama podczas rozmowy o religijnych pytaniach o moje związki z księciem biskupem Wroclawiu w Javornik. Friedrich był raczej ateistą, jednak rozważał wielki wpływ religii na ludność i również ją zachęcał. Dlatego był głęboko zaniepokojony ciągłym nasilaniem się niepokojów spowodowanych przez mniejszość katolicką na Śląsku. Wyjaśniłem mu, jakie wielkie wysiłki poczynił już Philip, aby osiągnąć większą tolerancję wśród ludności katolickiej. Wyjaśniłem mu również, jak trudny był biskup w tej sytuacji. Fryderyk myślał przez długi czas, wydawało się, że zmienia zdanie na temat Philipa, które wtedy doprowadziło go do zwolnienia. Potem powiedział:

„Upewnij się, że książę-biskup powraca na Śląsk, nie od razu do Wrocławia, ale do Opole. W Wroclaw jest więcej katolików. Będą go tam szczególnie potrzebować. Anuluję jego rezygnację. Uważam, że jeśli mieszka w Prusach, może zrobić więcej dla pokoju wśród ludności. Prawdopodobnie nie doceniłem ten upartiuch i jego wytrwałości w jego mądrych działaniach. ”

Zanim mogłem ponownie pojechać do Jawornik, wydarzyło się coś ważnego, co doprowadziło sytuację wojenną do decydującej fazy. Rosyjska cara Elżbieta zmarła. Jej następcą był car Piotr III, wielki wielbiciel króla Fryderyka i jego militarnych i cywilnych innowacji. Powiedziano mi, kiedy byłem z Marie-Louise w Berthelsdorfie, aby świętować Boże Narodzenie z rodziną. Pokój został zawarty z Rosją w maju 1762 r. Friedrich miał kolejną armię liczącą 60 000 ludzi, ponieważ pruscy jeńcy wojenni zostali zwolnieni, a wojska rosyjskie były teraz po naszej stronie.

Skorzystałem z spokojnej sytuacji, aby na początku lata pojechać do Berthelsdorf na dłużej. Widziałem Marie-Louise tylko podczas moich wizyt przez kilka tygodni. Już narzekała, że ​​ból pożegnalny był bardzo wielki. Chciała, żebym został z nią dłużej, dopóki nie była zadowolona i szczęśliwa, kiedy wyjechałam do Wroclaw. To miał być żart, ale zaakceptowałem to i obiecałem jej długie letnie wakacje.


Terug in Breslau werd ik korte tijd later bij koning Friedrich geroepen. Hij was door Abraham bij een gesprek over religieuze vragen over mijn banden met de prinsbisschop van Breslau in Johannesberg geïnformeerd. Friedrich was meer een atheïst, achtte echter de grote invloed van de religie op de bevolking en stimuleerde die ook. Daarom maakte hij zich grote zorgen over de steeds weer opflakkerende onrust, die door de katholieke minderheid in Silezië veroorzaakt werd. Ik maakte hem duidelijk welke grote inspanningen Philipp al had ondernomen, om een grotere tolerantie bij de katholieke bevolking te bereiken. Ik maakte hem ook duidelijk, in wat voor moeilijke situatie de bisschop daardoor gekomen was. Friedrich dacht lang na, hij scheen zijn oordeel over Philipp te herzien, het had hem toentertijd er toe gebracht hem te ontslaan. Toen zei hij:

Zorg ervoor dat de prins-bisschop weer naar Silezië komt, niet meteen naar Breslau, maar naar Oppeln. Daar zijn meer katholieken als hier in Breslau. Ze zullen hem daar in het bijzonder nodig hebben. Ik hef zijn ontslag op. Ik geloof, dat hij meer voor de vrede onder de bevolking kan doen, als hij weer in Pruissen resideert. Ik heb de dikkop en zijn standvastigheid in zijn verstandig handelen waarschijnlijk onderschat.’

Voor ik weer naar Johannesberg kon rijden, gebeurde er iets belangrijks, dat de oorlogssituatie in een beslissende fase bracht. De Russische tsarina Elisabeth stierf. Haar opvolger was tsaar Peter III, een grote aanbidder van koning Friedrich en zijn militaire en civiele vernieuwingen. Ik hoorde ervan, toen ik bij Marie-Louise in Berthelsdorf was, om met de familie kerstmis te vieren. In mei 1762 werd er met Rusland vrede gesloten. Friedrich had weer een leger van 60.000 man, want de Pruisische krijgsgevangenen werden vrij gelaten en de Russische troepen stonden nu aan onze kant.

Ik maakte gebruik van de rustige situatie, om in de vroege zomer voor een langere tijd naar Berthelsdorf te rijden. Ik had Marie-Louise bij mijn bezoekjes steeds maar voor een paar weken gezien. Ze had al geklaagd, dat de afscheidspijn zeer groot was. Ze wilde dat ik een keertje een langere periode bij haar zou blijven, tot ze verzadigd was en blij zou zijn, als ik weer naar Breslau vertrok. Dat was weliswaar als een grap bedoeld, maar ik was er op ingegaan en had haar een lange zomervakantie beloofd.

zaterdag 24 oktober 2020

Wegerer Scholz 110

twierda Swidnica

Jesienią tego roku, w drodze powrotnej z Berthelsdorfu do Wrocla, miałem wiele opóźnień z powodu złej pogody i dlatego chciałem spędzić noc w posiadłości rodziny Zedlitz znanej w Abrahamie w Krasków. Kiedy tam przybyłem, kręciło się wokół domu kilku umundurowanych ludzi, których nie rozpoznałem w ciemności i na które też nie zwracałem uwagi. Dopiero kiedy spotkałem austriackiego feldmarszałka Dauna w zamku na pierwszym piętrze w pokoju ze światłem, moja sytuacja stała się jasna. Wylądowałem w środku armii austriackiej i byłem w kwaterze głównej marszałka polowego. Pozdrowiłem ich uprzejmie, jakby to była najbardziej naturalna rzecz na świecie, i zapytałem gdzie pana domu.. Podniósł wzrok znad mapy, którą właśnie studiował, i powiedział mi, że poradził pani domu, aby się schroniła. Potrzebował jej zamka jako kwatery głównej, a to nie było dobre miejsce dla pogrążonej w żałobie rodziny. Powiedział mi, że mąż żony właśnie umarł, a onateraz wyjechała do Świdnica. Zapytał mnie, skąd pochodzę i dokąd jadę oraz o moich działaniach we Wrocławiu. Przeprowadziliśmy więc interesującą rozmowę na temat sytuacji na Śląsku. Kiedy ordonnans oznajmił, że obiad jest gotowy, poprosił mnie, abym do niego dołączył, aby kontynuować rozmowę. Rozkazał ordynanom zająć się moim koniem i powozem. Więc zgodziłem się z pewnością.

Oczywiście przy stole rozmawialiśmy również o bitwie pod Lutnia. Byłem zaskoczony otwartością, z jaką austriacki generał przyznał duchową wyższość Friedricha w tej bitwie. Mówił nawet chwaląc słowa o taktyce, którą prawdopodobnie skopiował od greckiego generała Epaminondasa. On, Daun, podczas narady wojennej w twierdzy Swidnica, odradzał tę bitwę, fortecę można było dobrze bronić zimą i osłabiał armię pruską małymi atakami. Lucchesi i książę Karl źle odpowiedzieli, że było to pod ich godnością i: „Będziemy walczyć, jeśli będzie chciał. Miażdżymy go i natychmiast chwalebnie kończymy całą wojnę! ”

Generał Daun wpadl w odległych myślach. Potem powiedział: „Cztery lata temu byliśmy Austriakami w tej fortecy, dziś musimy ją najpierw odzyskać, abyśmy mogli mieć tam pewną zimową kwatery. I Frydrych Wielki, siedzi od wczoraj cieplo Wrocławiu.

Tak słyszałem od generała austriackiego obecną rezydencję mojego króla: w moje miejsce pracy, które opuściłem tydzień temu, aby zobaczyć się z Marie-Louise.


In de herfst van dat jaar, had ik een keer op de terugweg van Berthelsdorf naar Breslau veel vertraging door het slechte weer en wilde daarom op een door Abraham bekend landgoed van de familie Zedlitz in Kratzkau overnachten. Toen ik daar aankwam, liepen er daar meerdere geüniformeerde personen rond, die ik in het donker niet herkende en waar ik verder ook niet op lette. Pas toen ik in het slot op de eerste verdieping in een kamer met licht de Oostenrijkse veldmaarschalk Daun trof, werd mijn situatie duidelijk. Ik was midden in het Oostenrijkse leger terecht gekomen en bevond me in het hoofdkwartier van de veldmaarschalk. Ik begroette hen vriendelijk, alsof het de gewoonste zaak ter wereld was, en vroeg naar de heer des huizes. Hij keek van een kaart op, die hij juist bestudeerd had en zei me, dat hij de dame des huizes aangeraden had zich in veiligheid te brengen. Hij had haar slot nodig als militair hoofdkwartier, en dat was geen goede plek voor een rouwende familie. Hij vertelde me nog, dat de echtgenoot van de vrouw pas gestorven was, en ze nu naar Schweidnitz vertrokken was. Hij vroeg mij, waar ik vandaan kwam en waar ik naar toe ging en naar mijn bezigheden in Breslau. Zodoende hadden we een interessant gesprek over de situatie in Silezië. Toen de ordonnans meldde, dat het avondeten klaar was, vroeg hij me om met hem mee te eten, om verder te kunnen praten. Hij had de ordonnans opdracht gegeven om voor mijn paard en wagen te zorgen. Zo stemde ik met een gerust hart toe.

Uiteraard kwamen we aan tafel ook over de slag bij Leuthen aan het praten. Ik was verbaasd, met de openheid waarmee de Oostenrijkse generaal de geestelijke overmacht van Friedrich in deze slag toegaf. Hij sprak zelfs in lovende woorden over de tactiek, die hij waarschijnlijk van de Griekse veldheer Epaminondas had afgekeken. Hij, Daun had toentertijd in de krijgsraad in vesting Schweidnitz, afgeraden om deze slag aan te gaan, men had zich in de vesting ‘s winters goed kunnen verdedigen en in kleine aanvallen het Pruisische leger kunnen verzwakken. Lucchesi en prins Karl hadden slechts geantwoord, dat dit onder hun waardigheid was, en: ‘We gaan het gevecht aan, als hij dat wil. We vermorzelen hem en beëindigen meteen roemrijk de hele oorlog!’

Generaal Daun verzonk in gedachten. Toen zei hij: ‘Vier jaar geleden waren wij Oostenrijkers in de vesting, vandaag moeten we hem eerst weer heroveren, zodat we daar een zeker winterlager kunnen opslaan. En Friedrich der Große,die zit sinds gisteren warm in Breslau.

Zo hoorde ik van de Oostenrijkse generaal de huidige verblijfplaats van mijn koning: mijn arbeidsplaats, die ik een week geleden verlaten had, om Marie-Louise te zien.

zaterdag 17 oktober 2020

Wegerer Scholz 109

zamek Rekow

W tym czasie nie wiedziałem jeszcze, jak ważny dla mojego zorganizowanego wyjazdu do Marie-Louise był wóz, który właśnie zdobyłem w następnym czasie. Sytuacja militarna na Śląsku pogorszyła się dla króla pruskiego na początku 1761 r., Pomimo zwycięstwa na wiosnę. Wszędzie w kraju były wojska austriackie i rosyjskie. Szybka usługa kurierska już nie istniała. Nie mogłem już podróżować. Teraz byłem niezależny. W Wrocław służący opiekował się moimi końmi i utrzymywał je w dobrej kondycji na codzienne przejażdżki. Zawsze jechałem sam do Herrnhut, ponieważ wtedy nie wyróżniałbym się tak samo jak podróżnik na ulicy, ale raczej byłbym postrzegany jako lokalny dżentelmen. Szybko znałam trasę tak dobrze, że w razie potrzeby mogłam wykonać mniejsze objazdy taktyczne. Najszybszą drogą dla mnie była z Wrocław przez Schwidnica, Jelenia Góra, Frydland i Zittawa do Berthelsdorf.

W Wrocławski Oberambt ludzie wiedzieli o miejscu zamieszkania króla pruskiego, ale wszystkie ruchy wojsk były ściśle tajne. Zdarzyło się czasem, że wylądowałem na moich podróżach między wojskami austriackimi lub rosyjskimi. Podczas mojego ostatniego pobytu w Bohemach nauczyłem się na zabawy austriackiej wymowy od służących Philipa. Teraz przydało się to, ponieważ mogłem zwrócić się do austriackich oficerów w ich własnym dialekcie, co często pomogło mi wyjść z trudnej sytuacji

W lipcu 1761 roku Karl Abraham poślubił swoją narzeczoną Wilhelmine Christine. Zostałem zaproszony do zamku Reków i zobaczyłem pannę młodą po raz pierwszy na własne oczy. Co przypomniało tej dziewczynie o mojej Marie-Louise. W wieku 15 lat była zaledwie dwa lata starsza od Marie-Louise. Była jednak nieco większa i już zrobiła całkiem dojrzałe wrażenie w swojej sukni ślubnej. Nie wyobrażałem sobie, że mogłaby zrobić tyle nonsensów, o których zawsze mówił mi Karl Abraham. Następnie przenieśli się do Wrocławiu w domu, który im sprzedałem, który został gustownie odnowiony i zmodernizowany pod moim nadzorem.

Do tych zadań na początku nadal mieszkałam w dwóch pokojach na najwyższym piętrze domu, ale teraz chciałam je opuścić, kiedy młoda para się wprowadzi. Kiedy tańczyłem z młodą panną młodą na przyjęciu weselnym, natychmiast zapytała mnie, jak czuje się Marie-Louise, o której Karl Abraham wiele jej powiedział. Potem powiedziała mi, że gdyby nie wyszła za mąż za Karla Abrahama, chętnie by się ze mną ożeniła, tylko na podstawie opowiadań Karela Abrahama, które przedstawiłem jako pogodną, ​​schludną, mądrą i rozsądną osobę. Mogłem prawie dosłownie odpowiedzieć na jej komplement Karela Abrahama i śmialiśmy się z tego serdecznie. Słyszała, że ​​planuję opuścić dom, ale uprzejmie poprosiła mnie, abym nadal tam mieszkał. Gdyby Karel Abraham był w Berlinie, z pewnością byłbym dobrym towarzystwem i opiekunem, jeśli zajdzie taka potrzeba. Rozmawiała już o tym z Karelem Abrahamem i całkowicie się zgodził. Tak więc nadal mieszkałam w domu, który kochałam i oczekiwałam na towarzystwo pięknej młodej żony mojego przyjaciela.


Toentertijd wist ik nog niet, hoe belangrijk het door mij pas verworven voertuig in de volgende tijd voor mijn afgesproken reizen naar Marie-Louise zou zijn. De militaire situatie in Silezië verslechterde voor de Pruissenkoning al begin 1761, ondanks de zege in het voorjaar. Overal stonden er Oostenrijkse en Russische troepen in het land. Een regelmatige koeriersdienst bestond er al gauw niet meer. Ik had niet meer kunnen reizen. Nu was ik onafhankelijk. In Breslau zorgde een knecht voor mijn paarden en hield ze door dagelijkse ritten in goede conditie. Ik reed altijd alleen naar Herrnhut, want dan viel ik op straat niet zo zeer op als een reiziger, maar werd eerder als een lokale heer aangezien. Ik kende al snel de route zo goed, dat ik ook kleinere tactische omwegen kon maken, als dat nodig was. De snelste route voor mij ging van Breslau over Schweidnitz, Hirschberg, Friedland en Zittau naar Berthelsdorf.

In het Breslauer Oberambt wist men weliswaar over de verblijfsplaats van de Pruissenkoning, maar alle troepenbewegingen waren streng geheim. Zo kwam het soms voor dat ik op mijn reizen tussen Oostenrijkse of Russische troepen terecht kwam. Ik had tijdens men laatste oponthoud in Bohemen van Philipps bedienden voor de lol de Oostenrijkse uitspraak geleerd. Nu kwam me dat goed van pas, want ik kon de Oostenrijkse officieren in hun eigen dialect aanspreken, wat me vaker uit een moeilijke situatie hielp.

In juli 1761 trouwde Karl Abraham zijn bruid Wilhelmine Christine. Ik was uitgenodigd voor de bruiloft op slot Rankau en zag de bruid daar voor de eerste keer met eigen ogen. Wat herinnerde dit meisje ne aan mijn Marie-Louise. Ze was met haar vijftien jaren net twee jaar ouder dan Marie-Louise. Ze was echter iets groter en maakte in haar bruidsjurk al een behoorlijk volwassen indruk. Ik kon me helemaal niet voorstellen, dat ze nog zoveel ongein kon uithalen, waar Karl Abraham me altijd over vertelde. Zij trokken daarna naar Breslau in het door mij aan hen verkochte huis, dat smaakvol, op zijn aanwijzingen en onder mijn toezicht gerenoveerd en gemoderniseerd was.

Ik was voor deze opdrachten in het begin ook in twee kamers op de bovenverdieping van het huis blijven wonen, maar wilde deze nu verlaten, als het jonge paar zou intrekken. Toen ik op het bruiloftsfeest ook een keer met de jonge bruid danste, vroeg ze me meteen hoe het met Marie-Louise ging, waarover Karl Abraham haar veel bleek te hebben verteld. Vervolgens zij ze me, dat als ze niet met Karl Abraham getrouwd was, zou ze ook graag met mij getrouwd zijn, alleen al op basis van Karel Abrahams verhalen, die me als een vrolijk, net, slim en verstandig mens had neergezet. Ik kon haar het compliment bijna woordelijk beantwoorden over Karel Abraham, en we konden er hartelijk om lachen. Ze had gehoord dat ik van plan was om uit het huis te vertrekken, en verzocht me echter vriendelijk, om toch daar te blijven wonen. Als Karel Abraham in Berlijn was, das was ik zeker een goed gezelschap alsook beschermer, als het nodig was. Ze had er al met Karel Abraham over gesproken, en hij was het er helemaal mee eens. Zodoende bleef ik in het door mij geliefde huis wonen, en verheugde me op het gezelschap van de mooie jonge vrouw van mijn vriend.

zaterdag 10 oktober 2020

Wegerer Scholz 108

Grosshennersdorf

Niezwykle trudno było mi znów usiąść w furgonetce zaraz po Nowym Roku i pojechać do Wrocławia. Graf Watteville sprzedał mi jeden z niego wozów, a także dwa konie. Miałem wrażenie, że był bardzo zadowolony z uzyskanych pieniędzy. W Saksonii ciężar wojny odczuwano głównie finansowo, ponieważ państwo pruskie zbierało bez skrupułów pieniądze w krajach okupowanych, tam gdzie pozostało ich tylko trochę. Jednakze miałem sporo pieniędzy, ponieważ Philipp przysłał mi od sprzedaży dom testamentowe wysłał mi połowę tego suma. Nie miałem czasu szukać dobrej inwestycji na tego pieniądze. W każdym razie byłem szczęśliwy, że mogłem trochę pomóc mojej nowej rodzinie w ten sposób.

Ponieważ zima uderzyła ponownie na początku stycznia, mój
wóz został zamieniony w sanie przez przykręcone żelazka. Marie-Louise dobrze owinęła mnie kocem i powiedziała, że ​​chciałaby się ze mną ukryć i podróżować ze mną. Obiecałem jej, bo teraz mam własny wóz i nie jestem już zależny od połączeń pocztowych, odwiedzać ją częściej.
W ten sposób przesuwałem odjazd o kilka minut dalej, nie mogliśmy się pożegnać. Potem hrabia Johann wyszedł z domu. Obserwował nas i przedstawił propozycję, jechał trochę z Marie-Louise i mną w moich saniach. Kolejne sanie z posiadłości będzie później odebrać oba. Tak mówione, tak robione. Troje z nas jechaliśmy dosyć przyciśnięte do siebie na kozła więźniarka mojego sania do Großhennersdorf. Marie-Louise pocałowała mnie dlugo na pożegnanie i pożegnaliśmy się.


Het viel me ontzettend zwaar, om meteen na de jaarwisseling weer in een reiswagen te gaan zitten en naar Breslau te rijden. Graaf Watteville had me een van zijn wagens en ook twee paarden verkocht. Ik had de indruk dat hij heel blij was met het verworvene geld. In Saksen voelde met de oorlogslast vooral financieel, want de Pruisische staat zamelde in de bezette landen rücksichtslos geld in, waar nog maar wat te vinden was. Ik daarentegen, bezat redelijk veel geld, want van de huisverkoop had Philipp me de helft testamentair doen toekomen. Ik had nog helemaal geen tijd gehad, om een goede belegging voor het geld te zoeken. Zo was ik in ieder geval blij, op deze wijze mijn nieuwe familie een beetje te kunnen helpen.

Omdat in begin januari de winter nog een keer flink toegeslagen had, werd mijn wagen door opgeschroefde ijzers in een slee veranderd. Marie-Louise wikkelde me goed in een deken en zei, dat ze zich graag bij mij wilde verbergen en met me mee reizen. Ik beloofde haar, omdat ik nu een eigen wagen had en niet langer van de postverbindingen afhankelijk was, haar vaker te bezoeken.

Zo schoof ik het vertrek telkens een paar minuten vooruit, we konden geen afscheid van elkaar nemen. Toen kwam graaf Johann uit het huis. Hij had ons geobserveerd en deed het voorstel, hij zou met Marie-Louise en mij in mijn slee nog een stuk meerijden. Een andere slee van het landgoed zou dan nakomen en hun beide later weer terughalen. Zo gezegd, zo gedaan. Wij reden met zijn drieën redelijk tegen elkaar aan gedrukt op de bok van mijn slee tot Großhennersdorf. Daar kreeg ik van Marie-Louise nog een lange afscheidskus, en gingen uit elkaar.

zondag 4 oktober 2020

Wegerer Scholz 107

Lubomierz

W zimą byłem sam z całą pracą we Wrocławiu, ponieważ Karl Abraham napisał w swoim pierwszym liście z Berlina, że ​​prawdopodobnie pozostanie tam przez kilka miesięcy, aby wypełnić zadania, które polecił mu Friedrich. Mieszkał tam także na dworze królewskim. Najwyraźniej otrzymał misje dyplomatyczne, o których nie mógł rozmawiać. Aby wykonać moją pracę, musiałem od czasu do czasu konsultować się z nim. Gdybym wysłałem mu list z kurierem do Berlina, byłby tam za dwa dni, a ja miałbym odpowiedź w ciągu czterech dni. Nowe połączenia pocztowe w Prusach sprawiły, że moja praca stała się dużo lżejsza.

Kiedy jednak chciałem wysłać list do Marie-Louise w Saksonii, nadal korzystałem ze starej poczty przez klasztor w L
ubomierz. Mnisi tam byli uzależnieni od dostarczania listów o dodatkowe dochody i byli bardzo wiarygodni, ale także bardzo powolni. Otrzymanie listu z odpowiedzią zwykle zajęło mi kilka tygodni. Komunikowaliśmy się w bardzo szczególny sposób. Wierzę, że dzięki tej korespondencji, gdzie każdy z nas musiał zanurzyć się w myślach drugiej osoby, byliśmy szczególnie blisko siebie, być może bardziej niż bezpośrednie rozmowy. Niemniej jednak nasze pragnienie dla siebie rosło coraz bardziej i chciałem spędzić ze sobą święta.

Razem świętowaliśmy bardzo piękne przyjęcie bożonarodzeniowe. Hrabia Watteville i jego żona już, z pewnym dziwnym uczuciem na początku, widzieli mnie jako przyszłego męża ich bardzo młodej córki. Ciotki Marie-Louise, 24-letnia Maria Agnes i Elisabeth, która miała zaledwie 19 lat, oboje
lubili mnie, należałem do rodziny.

Kupiłem kilka prezentów dla wszystkich w
Wroclawiu, z których byli zachwyceni. Najszczęśliwsza była Marie-Louise z sukienką, którą tam dałem zrobić. Dopasowała się jak rękawiczka. W święta wkładała go raz po raz i raz powiedziała: „Sukienka jest fantastyczna. Mam wrażenie, że ciągle mnie obejmujesz i głaskasz wszędzie ”.

Marie-Louise zrobiła dla mnie kilka małych akwareli i oprawiła je w książkę. Kolorowe sceny zostały stworzone za pomocą
farba wodny, które można było oglądać przez długi czas, podczas gdy nowe myśli wciąż nadciągały. Dodała: „Podczas malowania pomyślałam o wielu pięknych, a także o czule. Jeśli spojrzysz wystarczająco długo, poczujesz to ”.


Gedurende de winter was ik met al het werk in Breslau alleen, want Karl Abraham schreef in zijn eerste brief uit Berlijn, dat hij waarschijnlijk meerdere maanden daar zou blijven, om zijn opdrachten te vervullen, die Friedrich hem had opgedragen. Hij woonde daar toe ook aan het hof van de koning. Blijkbaar had hij diplomatieke missies gekregen, waarover hij niet mocht praten. Om mijn werk gedaan te krijgen, moest ik hem echter ook af en toe raadplegen. Als ik hem een brief met een koerier naar Berlijn stuurde, was deze in twee dagen daar, en had ik al na vier dagen het antwoord in handen. De nieuwe postverbindingen in Pruissen maakten mijn werk een stuk lichter.

Wanneer ik echter een brief naar Marie-Louise in Saksen sturen wilde, gebruikte ik nog steeds de oude post via het klooster in Liebenthal. De monniken daar waren voor neveninkomsten op het bezorgen van brieven aangewezen en waren zeer betrouwbaar, maar ook zeer langzaam. Het duurde in de regel meerdere weken voor ik een brief met haar antwoord kreeg. Zo communiceerden wij op een heel aparte manier. Ik geloof, dat bij deze briefwisseling, waarbij ieder van ons zich zeer in de gedachten van de ander moest inleven, ons bijzonder dicht bij elkaar bracht, misschien meer als dat directe gesprekken doen. Desondanks groeide onze verlangen naar elkaar steeds meer, en Kerstmis wilde ik zonder meer met elkaar doorbrengen.

Samen vierden we weer een heel mooi kerstfeest. De graaf Watteville en zijn vrouw hadden zich al, aan het in het begin ietwat eigenaardige gevoel gewend, mij als de toekomstige man van hun nog zeer jonge dochter te zien. Ook Marie-Louises tantes, de 24 jarige Maria Agnes en de pas 19 jarige Elisabeth, hadden me beiden in hun hart gesloten, ik hoorde bij de familie.


Ik had voor iedereen een paar geschenken in Breslau gekocht, waarover ze zeer verheugd waren. Het gelukkigste was Marie-Louise met haar jurk, die ik daar had laten maken. Ze paste als gegoten. Ze trok het tijdens de feestdagen steeds weer aan en zei me eens: ‘De jurk is fantastisch. Ik heb daarin de indruk, dat je mij continu omarmt en me overal aait.’

Marie-Louise had voor mij meerdere kleine aquarellen gemaakt en in een boek gebonden. Met waterverf waren bonte tafereeltjes ontstaan, die men lang kon bekijken, terwijl er steeds weer nieuwe gedachtes opkwamen. Ze vertelde erbij: ‘Ik heb tijdens het schilderen aan het vele mooie en ook aan het tedere gedacht. Als je lang genoeg kijkt, zul je het voelen.’

zaterdag 26 september 2020

Wegerer Scholz 106 Wroclaw

Wroclaw 1850

W Wroclawiu zostałem przyjęty przez szczęśliwego Karla Abrahama. Podczas mojej nieobecności pozostało wiele pracy, którą mogłem teraz przetworzyć. Otrzymał rozkaz od króla Fryderyka, aby przybył bezpośrednio do Berlina. Nie wiedział, co on tam ma robić, ale chciał odejść z pierwszą, najlepszą opcją. Czekał tylko na moje przybycie.

Powiedziałem mu o moim spotkaniu z księciem-biskupem i że powinienem teraz widzieć go jako mojego ojca. Jego zadaniem była sprzedaż
jego dużego domu we Wrocławiu, gdzie mieszkał on i Bibiana. Kiedy Abraham to usłyszał, krzyknął: „To dobrze, szukam właśnie takiego domu, ponieważ chcę się wkrótce ożenić”.

Poszliśmy tam razem, a godzinę później dom został sprzedany. Karl Abraham poprosił mnie o sporządzenie aktu sprzedaży i umieścił jego podpis na pustej kartce papieru, na której musiałem napisać później uzgodnione warunki sprzedaży. Czułem się bardzo zaszczycony jego wielką pewnością siebie. Kiedy mu to powiedziałem, zauważył tylko, że wśród ludzi, którzy są otwarci i uczciwi, powinno to być normalne. Mógł sprawić, że inna osoba byłaby bardzo zadowolona z takich słów wypowiedzianych przez nos i usta.


In Breslau werd ik door een overgelukkige Karl Abraham ontvangen. Tijdens mijn afwezigheid was er veel werk blijven liggen, wat ik nu kon verwerken. Hij had een bevel van koning Friedrich gekregen, om direct naar Berlijn te komen. Hij wist weliswaar niet, wat hij daar moest doen, maar wilde met de eerste, de beste mogelijkheid vertrekken. Hij had alleen maar op mijn aankomst gewacht.

Ik vertelde hem van mijn ontmoeting met de prins-bisschop en dat ik hem nu als mijn vader moest zien. In zijn opdracht moest ik het grote huis in Breslau verkopen, waar hij en Bibiana gewoond hadden. Toen Abraham dat hoorde, riep hij: ‘Dat komt goed uit, ik zoek toch net zo’n huis, want ik wil gauw genoeg trouwen.’

We gingen er samen naar toe, en een uur later al, was het huis verkocht. Karl Abraham vroeg me, een koopakte op te stellen en zette zijn handtekening op een leeg vel papier, waarop ik later dan de afgesproken verkoopsvoorwaarden moest schrijven. Ik voelde mij zeer geëerd door zijn grote vertrouwen. Toen ik hem dat zei, merkte hij slechts op, dat onder mensen die zich open en eerlijk gedragen, dat normaal moest zijn. Hij kon met zulke langs neus en lippen gezegde woorden een ander mens zeer gelukkig maken.

zaterdag 19 september 2020

Wegerer Scholz 105

javornik

Potem przez chwilę było cicho w pokoju. Byłem bardzo zdenerwowany. Matka naprawdę nie zasługiwała na to, że została wyeliminowana przez zawiść i bezduszność. Nie chciałem w to wierzyć, a Philipp nie odpowiedział również na wspomniane wcześniej podejrzenia. Potem nagle powiedział, jakby był wstrząśnięty: „Bibiana zawsze nosiła dwa pierścienie, jeden po prawej, a drugi po lewej ręka. Położyłem je na moim małym palcu, kiedy umarła. Rok temu, jak znaleźliśmy się z nowu na Boża Góra, dałem jej jeden pierścień z herbem Schaffgotschów. W tamtym czasie miała już drugi pierścień, nie wiedzieliśmy, jak ten identyczny pierścień od rodziny von Schaffgotschów wszedł w jej posiadanie. Czy będziemy również dzielić tę pamięć o Bibianie?

W tym samym czasie zdjął pierścień z palca i podał mi go. Ten pamiętnik
matka z pierścieniem to dwie rzeczy, które później zabrałem z Jawornik do Wroclaw. W tamtych czasach lepiej poznałem mojego ojca. Mogłem go teraz dobrze zrozumieć, a także rozumieć matkę, że czuła się bardzo dobrze u tak dobrą osobą.

Niemniej jednak uczucie, że Johann był moim ojcem, nie opuściło mnie. Byłem przyzwyczajony do tego od lat, aby zobaczyć go jako mojego ojca, jak podziwiam mój przykład. Ten
obrażenie nie został powstrzymany przez nowy wgląd uzyskany w Jawornik. Tak bardzo stało się dla mnie jasne, że obraz ojca nie dotyczy samego ojcostwa, ale decydujące jest to, co przeżywa osoba.

W wielu rozmowach
Philipp powiedział, że powinien być teraz silny z dwóch stron: przeciwko królowi pruskiemu w Berlinie, aby dotrzymał obietnicy tolerancji i utrzymania status quo katolickiej mniejszości na Śląsku. Z drugiej strony papież i jego doradcy byli w Rzymie, którzy sami wyrządzali mu krzywdę i chcieli zakończyć tolerancyjną postawę katolika na Śląsku.

Tydzień później odjechał
em w mój jednoosobowy woź z zamku w Jowornik w drodze na Śląsk. Zostałem w Frankenstein tylko przez dwa dni, a potem przeszedł posterunek wojskowy z Klodzko, który mógł zabrać mnie do Wroclaw. Ponieważ zbiory dobiegły końca, dostałem kilka koszy owoców i warzyw dla młodego kuzyna w Wroclawiu. Rowniez dla mnie zbyt wiele rzeczy zostało spakowanych, jakbym należał do rodziny.


Daarna was het een poos stil in de kamer. Ik was zeer aangedaan. Dat had moeder werkelijk niet verdiend, dat ze door afgunst en harteloosheid uit de weg werd geruimd. Ik wilde het niet geloven, en Philipp ging ook niet meer op zijn eerdere genoemde verdachtmaking in. Toen zei hij plotseling alsof hij wakker geschud werd: ‘Bibiana had altijd twee ringen, een aan de rechter en een aan de linker hand gedragen. Ik heb ze om mijn pink gedaan, toen ze gestorven was. De ene ring met het wapen van Schaffgotsch heb ik haar geschonken, een jaar nadat we ons in Gotthardsberg weer terug gevonden hadden. De andere ring had ze toen al. We wisten niet, hoe deze identieke ring uit de familie von Schaffgotsch in haar bezit gekomen was. Zullen we dit aandenken aan Bibiana ook delen?’

Tegelijkertijd trok hij een ring van zijn vinger en gaf hem aan mij. Deze ring en moeders dagboek waren de twee dingen, die ik later uit Johannesberg mee naar Breslau nam. Ik heb in die dagen mijn vader veel beter leren kennen. Ik kon hem nu goed begrijpen, en ik kon ook moeder begrijpen, dat ze zich bij zo’n goed mens zich heel goed voelde.

Desondanks verliet het gevoel dat Johann mijn vader was, mij niet. Ik was daar jaren aan gewend geweest, hem als mijn vader, als mijn, door mij bewonderd voorbeeld te zien. Dit beeld was door het nieuwe, in Johannesberg verkregen inzicht niet verdrongen. Mij werd duidelijk, dat veel bij een vaderbeeld niet het vaderschap zelf, maar dat wat men met een mens meemaakt, doorslaggevend is.

Philipp zei in de vele gesprekken, die we voerden, dat hij nu naar twee zijdes sterk moest zijn: tegen de Pruisische koning in Berlijn, zodat hij zijn belofte voor tolerantie en de instandhouding van het status quo van de katholieke minderheid in Silezië nakwam. Aan de andere kant stond de paus en zijn raadgevers in Rome, die hem zelf schade toebrachten en de tolerante houding van de katholiek in Silezië wilden beëindigen.

Een week later reed mijn eenspanner weer weg van het slot in Johannesberg, op weg naar Silezië. In Frankenstein bleef ik slechts twee dagen, toen kwam er een militaire post uit Glatz voorbij, die me mee naar Breslau kon meenemen. Omdat net de oogst voorbij was, gaf men me meerdere korven met fruit en groente mee voor de jonge neef in Breslau. Ook voor mij had men van alles ingepakt, alsof ik bij de familie hoorde.

zaterdag 12 september 2020

Wegerer Scholz 104


stary rzymski cmentarz


Byłem sparaliżowany tym wydarzeniem, które przydarzyło mi się jak grzmot na czyste niebo. To nie mogło pochodzić z zepsute potrawa. Przyszło mi do głowy, że to efekt silnej trucizny. Ale jak to się stało? Potem przypomniałem sobie, że po kolacji podczas kolejnych rozmów jezuicki ksiądz przybył do Bibiany z talerzem z dwoma kawałkami ciasta. Bibiana wzięła jedną, a ojciec natychmiast odszedł z talerzem i resztą ciasta. Nie pamiętam, żeby go później jeszcze zobaczyłem. To było straszne podejrzenie, które mnie tam spotkało. Byłem zszokowany, że mogłem wymyślić coś takiego.

Zaalarmowałem naszych sług i wezwaliśmy lekarza z Watykanu. Przyszedł i spojrzał raz na Bibianę i sporządził akt zgonu na jej pogrzeb. Kiedy odszedł, wysłałem jednego z naszych sług do lekarza w Rzymie, którego spotkałem w przeszłości, i wezwałem go, aby przyszedł. Przyjrzał się
dokladne Bibianie. Kiedy poczuł jej usta, wstał i zobaczył: „To nie jest naturalna śmierć. Coś tu jest nie tak.

Bibiana została pochowana następnego dnia na niewielkim cmentarzu w Rzymie. Żaden kapłan w Rzymie nie chciał błogosławić protestantów. Pojawiło się jednak całe konsorcjum papieskie, w tym jezuicki ksiądz, którego podejrzewałem. Kiedy stanęliśmy przy grobie i wypowiedziałem kilka pożegnalnych słów i błogosławieństwa, długo patrzyłem mu w oczy. Nie mógł znieść wzroku i odwrócił głowę. Czy to była spowiedź?

Gdy byłem kilka dni później
u papieżem, nie potępił mnie, a jedynie powiedział: „Bożą wolą było usunięcie twojego sekretarza z ziemi”.

Dotknęła mnie, bezduszność osoby, która waży i waży jego słowa, gdyż papież chciał jedynie wskazać, że zgodnie ze swoją wiarą że
Bibiana nie została wzięta do nieba przez boga. Czy on może wiedział więcej o incydencie? Nie mogłem już tu zostać. Zamówiłem nagrobek na Bibianę, rzetelny rzemieślnik zapłaciłem z góry i wróciłem do Javornik.


Ik was als verlamd over deze gebeurtenis, dat als een onderslag bij heldere hemel mij overkomen was. Dit kon niet van alleen van een bedorven gerecht komen. Het ging me door het hoofd, dat het de werking van een sterk gif moest zijn. Maar hoe moest dat gebeurd zijn? Toen herinnerde ik me, dat na het avondeten bij de aansluitende gesprekken de jezuïetenpater naar Bibiana gekomen was met een bord met daarop twee stukken gebak. Bibiana had er een van genomen, en de pater was meteen daarna met het bord en de rest van het gebak weer weg gegaan. Ik herinner me niet, hem daarna nog gezien te hebben. Dat was een verschrikkelijke verdachtmaking, die daar in mij opkwam. Ik schrok van mezelf, dat ik zoiets überhaupt kon denken.

Ik alarmeerde onze bedienden en liet de arts uit het Vaticaan roepen. Hij kwam, keek een keer naar Bibiana en stelde een overlijdensakte voor haar begrafenis op. Toen hij weg was, stuurde ik een van onze bedienden naar een arts in Rome, die ik vroeger al eens had leren kennen, en vroeg hem dringend om te komen. Hij onderzocht Bibiana nauwkeuriger. Toen hij aan haar mond geroken had, ging hij rechtop staan en zie: ‘Dit is geen natuurlijke dood. Hier is iets niet in de haak.’

Bibiana werd de volgende dag op een klein onbeduidend kerkhof in Rome begraven. Geen priester in Rome wilde de protestantse zegenen. Toch was het hele pauselijke consortium verschenen, ook de jezuïetenpater, die ik verdacht. Toen we aan het graf stonden en ik enkele afscheidswoorden en een zegen sprak, keek ik hem lang in de ogen. Hij kon mijn blik niet uithouden, en wendde zijn hoofd af. Was dat een bekentenis?

Toen ik enkele dagen later bij de paus was, condoleerde hij me niet, maar zei slechts: ‘ Het was Gods wil, je secretaresse van de aarde weg te halen.’

Ik was geraakt, over zoveel harteloosheid van een mens, die zijn woorden wikt en weegt, want de paus wilde daar alleen maar mee aangeven, dat volgens zijn geloof Bibiana door god niet in de hemel was opgenomen. Wist hij misschien meer over het voorval? Hier kon ik niet langer blijven. Ik gaf opdracht een grafsteen voor Bibiana te laten maken, betaalde de betrouwbare handwerker vooruit en reisde terug.’

zaterdag 5 september 2020

Wegerer Scholz 103

Vatykan kolo 1750


Następnego ranka Philipp poprosił mnie o wspólne śniadanie w jego biurze.

Chcesz wiedzieć na pewno, jak umarła twoja matka? Powiem ci, jak wszystko poszło, chociaż będzie to dla ciebie trudne, ponieważ jest dla mnie trudne. Bibiana poprowadziła mnie do Rzymu, ponieważ widzę bardzo słabo z powodu choroby oczu iw ogóle nie umiem czytać. Byłem zatem zależny od wiarygodnego sekretarza do rozmów w Watykanie. Co więcej, nie chciałem być oddzielony od niej w tym niespokojnym czasie. Teraz wiesz, jak żyliśmy razem. Potrzebowałem jej, a ona mnie potrzebowała. Nie chcieliśmy stracić z oczu siebie i wspólnie doświadczyć wszystkiego na tym świecie. ”

Tymi myślami łzy napłynęły u Philipa i musiał przez chwilę milczeć.

Podróż do Rzymu przebiegła bez większych problemów. Przeprowadziliśmy się do jednego z zewnętrznych domów w Watykanie, kilku pokoi, które były rezerwowane dla gości. Chociaż w służbie watykańskiej nowością było to, że biskup z sekretarka podróżowały, pewna i prawidłowa obecnosc Bibiany zrobiła na niej duże wrażenie, tak że byli traktowani z wielkim szacunkiem. Tylko jeden jezuicki ksiądz, który również należał do papieskiego konsorcjum, wielokrotnie wyrażał swoje niezadowolenie, że Bibiana nie jest katolikiem, a mimo to moją sekretarką. Najwyraźniej nie można tego usprawiedliwić dla Boga. Rozmawiałem z nim prywatnie, ale to też nie pomogło. Miałem wrażenie, że chciał uszkodzić Bibianę wszelkimi sposobami, a także zdyskredytował ją jako złego heretyka u papieżem.


De volgende morgen vroeg Philipp me om samen in zijn werkkamer te ontbijten. 

Je wilt zeker weten hoe je moeder gestorven is? Ik zal je vertellen hoe alles gelopen is, hoewel dat zwaar voor je zal zijn, zoals het zwaar voor mij is. Bibiana heeft me naar Rome begeleid, omdat ik wegens een oogziekte heel slecht kan zien en helemaal niet lezen kan. Ik was daarom voor mijn gesprekken in het Vaticaan op een betrouwbare secretaris aangewezen. Bovendien wilde ik in deze onrustige tijd niet graag van haar gescheiden zijn. Je weet nu, hoe intiem wij samenwoonden. Ik had haar nodig, en zij mij. We wilden elkaar niet uit het oog verliezen en alles op deze wereld samen meemaken.’

Bij deze gedachten kwamen bij Philipp de tranen, en moest eerst een poosje zwijgen.

De reis naar Rome was zonder grote problemen verlopen. We betrokken in een van de buitenste huizen in het Vaticaan, meerdere kamers, die voor gasten werden vrijgehouden. Het was voor de bedienden in het Vaticaan weliswaar nieuw, dat een bisschop met een vrouwelijke secretaris aanreisde, maar het zelfverzekerde en correcte optreden van Bibiana maakte daar grote indruk, zodat men haar al snel met hoogachting behandelde. Slechts één jezuïetenpater, die ook tot het pauselijke consortium hoorde, uitte steeds weer zijn ongenoegen daarover, dat Bibiana niet katholiek en toch mijn secretaris was, Dat kon men klaarblijkelijk niet voor God verantwoorden. Ik had een gesprek onder vier ogen met hem, maar dat hielp ook niet. Ik had de indruk, dat hij met alle middelen Bibiana wilde beschadigen, en haar ook bij de paus als een kwade ketter in diskrediet bracht.

Desondanks gingen de gesprekken met de leden van het pauselijke consortium goed vooruit. Ik was bereid, alle vernieuwingen door te voeren, met die het leven van de katholieken in Silezië vergemakkelijkt werd. Ik wees echter stikt alle maatregelen af, die tegen de protestante meerderheid van de bevolking zouden zijn. Toen we min of meer een resultaat hadden, werden we allemaal gevraagd om bij de paus op audiëntie te komen. Ook Bibiana was daar bij. Aansluitende namen we aan het avondmaal van de paus deel, waarvoor nog andere mensen werden uitgenodigd. Het ging er behoorlijk vrolijk aan toe en Bibiana nam ook opgewonden deel aan de aansluitende gesprekken.

Toen we kort daarna weer in onze kamers waren, klaagde Bibiana plotseling over erge pijn. Ze zou wel iets gegeten hebben wat bedorven was. Daarom liet ik haar een maagthee maken. Er waren nog maar een paar minuten voorbij, en ze verging van de pijn, en viel flauw en nog voordat ik een arts kon roepen overleed ze in mijn armen.