Bitwa pod Lutynia
Jak
Friedrich wyraźnie widział ze swego wzgórza, Austriacy
podejrzewali, że atak na prawe skrzydło nastąpi z powodu wiele
ruchów kawalerii na wzgórzach w pobliżu Sulinowo.
Generał Luchessi wysłał tam wezwanie do wzmocnienia prawego
skrzydła głównodowodzącego, księcia Karola von Lorraine, który
stał wraz z generałem Daumem na południu w wiosce Lutynia.
Odpowiedzieli jednak, że mieli inną ocenę sytuacji i pozostawili
ją taką, jaka była. Nowy kurier z
prośba ozbrojenia
otrzymał tę samą odpowiedź. Dopiero
trzecie, bardzo pilne wspomnienie, poprowadziło generała Dauna, z
rezerwowym oddziałem lewego skrzydła austriackiego i kawalerii tam,
z
wielkim łuk na
wschód, a następnie na północ, do Lucchesi, by zbadać
rzeczywistą sytuację. Friedrich z przyjemnością widział
ten ruch z
swojej górze. To dobrze pasowało do jego planu.
Kiedy minęliśmy góry na zachód od Sakszicz, zatrzymaliśmy się na chwilę, by zebrać siły. Potem podszedlismy szybkim przejściem na wschód. Przeszliśmy przez tam dość płaskie wzgórza i pomaszerowaliśmy na zupełnie zaskoczonych Austriaków, którzy tutaj pod dowództwem generała Nastatiego byli mocne lewe skrzydło szyku bojowego, dopóki jego część została wysłana przez Daun na północ.
Teraz nastąpił wielki manewr, który ćwiczyliśmy już wiele razy i już się zaczęliśmy podczas walki. Regimenty rozpłynęły się w różnych grupach, które zaczęły krążyć po określone czasie. Po kolejnych kilku krokach kręciliśmy się i cała armia stała się teraz rogiem naprzeciwko wroga, cała siła skoncentrowana na ich flance. W ten sposób zaatakowaliśmy Austriaków, po prostu maszerując coraz dalej i dalej. Ponieważ na tym skrzydle nie pozostała już żadna kawaleria wroga, która mogłaby nas utrzymać. Zostało niepoprawnie przeniesione na północ.
Kiedy minęliśmy góry na zachód od Sakszicz, zatrzymaliśmy się na chwilę, by zebrać siły. Potem podszedlismy szybkim przejściem na wschód. Przeszliśmy przez tam dość płaskie wzgórza i pomaszerowaliśmy na zupełnie zaskoczonych Austriaków, którzy tutaj pod dowództwem generała Nastatiego byli mocne lewe skrzydło szyku bojowego, dopóki jego część została wysłana przez Daun na północ.
Teraz nastąpił wielki manewr, który ćwiczyliśmy już wiele razy i już się zaczęliśmy podczas walki. Regimenty rozpłynęły się w różnych grupach, które zaczęły krążyć po określone czasie. Po kolejnych kilku krokach kręciliśmy się i cała armia stała się teraz rogiem naprzeciwko wroga, cała siła skoncentrowana na ich flance. W ten sposób zaatakowaliśmy Austriaków, po prostu maszerując coraz dalej i dalej. Ponieważ na tym skrzydle nie pozostała już żadna kawaleria wroga, która mogłaby nas utrzymać. Zostało niepoprawnie przeniesione na północ.
Zoals
Friedrich vanaf zijn heuvel goed gezien had, vermoedden de
Oostenrijkers door de opvallende bewegingen van de cavalerie op de
heuvels bij Borne, dat daar de aanval op de rechter vleugel zou
plaatsvinden. De daar staande generaal Luchessi stuurde daarom een
oproep voor een versterking van de rechtervleugel naar de
opperbevelhebber, prins Karl von Lotharingen, die met generaal Daum
zuidelijker in het dorp Leuthen stond. Die antwoordden echter, dat
zij de situatie anders inschatten en lieten het opstelling zo als hij
was. Ook een nieuwe koerier om versterking kreeg hetzelfde antwoord.
Pas een derde, zeer dringende herinnering leidde ertoe, dat generaal
Daun met het reservekorps van de linkse Oostenrijkse vleugel en de
daar opgestelde cavalerie in een grote boog naar het oosten en dan
naar het noorden naar Lucchesi trok, om de werkelijke situatie te
verkennen. Deze beweging had Friedrich op zijn berg, met plezier
waargenomen. Dat paste prima in zijn plan
.
Toen
we de bergen ten westen van Sagschütz passeerden, hielden we kort
halt, om kracht te verzamelen. Daarna ging het in snelpas op naar het
oosten. Hier trokken we over de daar vrij vlakke heuvels, en
marcheerden op de volledig verraste Oostenrijkers af, die hier onder
bevel van generaal Nastati de sterke linker vleugel van de slagorde
vormden, totdat een deel daarvan door Daun naar het Noorden gestuurd
was.
Nu
volgde weer de geweldige manoeuvre, dat we al zo vaak geoefend
hadden, en tijdens het gevecht al ingezet hadden. De regimenten
losten zich op in diverse groepen, die na een bepaalde tijd begonnen
te marcheren. Na weer een aantal bepaalde passen werd er gedraaid en
het hele leger stond nu in een hoek tegenover de vijand, alle macht
geconcentreerd op hun flank. Zo vielen we de Oostenrijkers aan, door
eenvoudig verder en verder op hun in te marcheren. Want er was toch
geen vijandelijke cavalerie meer op deze vleugel, die ons op zou
kunnen houden. Die was, foutief, naar het noorden verplaatst.